W miejscu w którym znajduje się tablica, 30 lat temu komunistyczna służba porządkowa brutalnie spacyfikowała demonstrację studentów.

W stolicy Czech trwają obchody 30. rocznicy Aksamitnej Rewolucji, czyli wydarzeń, w wyniku których obalono komunizm w ówczesnej Czechosłowacji. Wcześniej polska delegacja wraz z marszałek Sejmu wzięła udział w uroczystościach w gmachu czeskiego Muzeum Narodowego, gdzie otwarto dwie wystawy "Aksamitna Rewolucja" oraz "Momenty XX wieku".

Ostatnim punktem niedzielnych obchodów w Pradze jest koncert, w którym biorą udział między innymi przewodniczący parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej. W niedzielę w Pradze oraz w innych miastach Czech a także Słowacji organizowane są wydarzenia upamiętniające rewolucję z 1989 roku.

17 listopada 1989 roku w Pradze komunistyczne siły porządkowe brutalnie spacyfikowały manifestujących w 50. rocznicę zamknięcia czeskich szkół wyższych przez Niemców. W efekcie ogłoszono strajk studentów, do którego przyłączyli się aktorzy. Grupy opozycyjne przekształciły się w Forum Obywatelskie, wzorowane na polskiej "Solidarności".

W kolejnych dniach na ulice stolicy kraju wychodziły setki tysięcy osób, w demonstracji 25 listopada wzięło udział nawet 800 tysięcy protestujących.

10 grudnia 1989 roku powstał nowy rząd, w którym znaleźli się przedstawiciele opozycji, a niedługo potem, 29 grudnia Vaclav Havel, najbardziej znany czeski opozycjonista, został wybrany na, jak się później okazało, ostatniego prezydenta Czechosłowacji.