Pies Fijo, którego losem rok temu żyła cała Polska, od poniedziałku ma nowy, stały dom. Jego oprawca, 30-letni Bartosz D. został w ubiegły czwartek skazany na półtora roku bezwzględnego pozbawienia wolności, 10-letni zakaz posiadania zwierząt, zwrot kosztów leczenia psa i nawiązkę na rzecz fundacji, która uratowała szczeniakowi życie. Mężczyzna wcześniej tak skatował 4-miesięczne wówczas stworzenie, że pies już na zawsze pozostanie sparaliżowany.
To drugi w ciągu miesiąca wyrok pozbawienia wolności dla osoby, która potraktowała zwierzę ze szczególnym okrucieństwem. W połowie marca na trzy miesiące więzienia bez zawieszenia Sąd Rejonowy w Krotoszynie skazał rolnika, który przed świętami Bożego Narodzenia zabijał ryby bez wcześniejszego ich ogłuszenia. 59-letni mężczyzna odcinał karpiom głowy tępą gilotyną własnego wyrobu.
Do tej pory sądy w podobnych sprawach orzekały wyroki w zawieszeniu i kary finansowe. Od roku za znęcanie się za zwierzętami grożą trzy lata więzienia, a za czyn taki, dokonany ze szczególnym okrucieństwem – pięć lat. Tyle właśnie grozi młodemu mężczyźnie, który w ubiegłym tygodniu w Szczecinie zamęczył na śmierć psa Juniora oraz zabił jednego kota, a drugiego okaleczył na całe życie. 19-letni Patryk M. został decyzją sądu aresztowany na trzy miesiące. Okrucieństwo, z jakim to uczynił wstrząsnęło mieszkańcami Szczecina.
To drugi w ciągu miesiąca wyrok pozbawienia wolności dla osoby, która potraktowała zwierzę ze szczególnym okrucieństwem. W połowie marca na trzy miesiące więzienia bez zawieszenia Sąd Rejonowy w Krotoszynie skazał rolnika, który przed świętami Bożego Narodzenia zabijał ryby bez wcześniejszego ich ogłuszenia. 59-letni mężczyzna odcinał karpiom głowy tępą gilotyną własnego wyrobu.
Do tej pory sądy w podobnych sprawach orzekały wyroki w zawieszeniu i kary finansowe. Od roku za znęcanie się za zwierzętami grożą trzy lata więzienia, a za czyn taki, dokonany ze szczególnym okrucieństwem – pięć lat. Tyle właśnie grozi młodemu mężczyźnie, który w ubiegłym tygodniu w Szczecinie zamęczył na śmierć psa Juniora oraz zabił jednego kota, a drugiego okaleczył na całe życie. 19-letni Patryk M. został decyzją sądu aresztowany na trzy miesiące. Okrucieństwo, z jakim to uczynił wstrząsnęło mieszkańcami Szczecina.