Trzy osoby powalczą o stanowisko prezesa spółki Polskie LNG, która buduje terminal gazu skroplonego w Świnoujściu. Rada nadzorcza zakończyła właśnie przyjmowanie podań. Rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami mają odbyć się pod koniec tygodnia.
Wymagania nie były wygórowane. Kandydat na stanowisko prezesa spółki powinien m.in. mieć ukończone studia wyższe oraz posiadać co najmniej pięcioletni staż pracy, w tym w zespołach/instytucjach międzynarodowych.
Kto powalczy o to stanowisko? Tego na razie nie wiadomo, gdyż nazwiska kandydatów objęte są tajemnicą.
Poprzedni prezes, Zbigniew Rapciak, został odwołany w lutym, po przeprowadzonym w spółce audycie, który wykazał m.in. zbyt duże koszty funkcjonowania firmy. Okazało się też, że prezes nie przestrzegał wewnętrznych procedur obowiązujących w spółce.
Kto powalczy o to stanowisko? Tego na razie nie wiadomo, gdyż nazwiska kandydatów objęte są tajemnicą.
Poprzedni prezes, Zbigniew Rapciak, został odwołany w lutym, po przeprowadzonym w spółce audycie, który wykazał m.in. zbyt duże koszty funkcjonowania firmy. Okazało się też, że prezes nie przestrzegał wewnętrznych procedur obowiązujących w spółce.