Telefony z pytaniem o PIN do smartfona czy prośby o wezwanie taksówki - między innymi takie zgłoszenia każdego dnia odbierają operatorzy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Szczecinie. Według statystyk nadal około 70 procent zgłoszeń jest fałszywa. W poniedziałek obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112.
- Najtrudniejsze zgłoszenia są wtedy jak się małe dzieci zakrztuszą. Wtedy człowiek się najbardziej denerwuje, bo chce jak najszybciej pomóc, żeby to dzieciątko zaczęło oddychać - powiedziała kobieta.
Dodaje, że to ciężka praca, ale daje dużo satysfakcji.
- Trzeba być bardzo odpornym na stres. Dowiadujemy się z czym mamy do czynienia dopiero po naciśnięciu przycisku odbierz i po tym jak ten zgłaszający będzie się zachowywał. Niektórzy na nas krzyczą, inni są zdenerwowani i nie chcą nic mówić - dodała operatorka.
Z okazji Europejskiego Dnia Numeru Alarmowego 112 dzieci ze szczecińskich szkół odwiedzą bazę operatorów w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie. Dowiedzą się między innymi jak wygląda dzień pracy operatora i do czego służy numer alarmowy.
Pod koniec 2017 roku zaostrzono kary za blokowanie numerów alarmowych. Przewidziane prawem sankcje to grzywna do 1,5 tysiąca złotych, a nawet areszt.