"Tylko świnie pilnują na egzaminie" - taki baner miał pojawić się w Szkole Podstawowej numer 47 w Szczecinie - podaje portal "Do Rzeczy". To o nauczycielach, którzy zasiedli w komisjach egzaminacyjnych w trakcie egzaminów ósmoklasisty, które rozpoczęły się w poniedziałek.
Szkoła nie chce komentować sprawy. Nauczyciele tłumaczą, że "nie ma o czym rozmawiać" oraz, że "ktoś chce oczernić szkołę", a samego baneru w placówce nie ma.
Głos zabrał Prezes Zachodniopomorskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego Adam Zygmunt. Jego zdaniem "strajk wymyka się spod władzy związku".
- Byłem przekonany, że rozsądne ministerstwo, rozsądny rząd nie dopuści do tego, tylko postara się przedstawić takie postulaty i tak pokierować tym strajkiem, tak mediować, że będzie to droga mediacji, może wydłużona, ale strajk może być zawieszony. W obecnej sytuacji ten strajk jakby wymyka się spod władzy związku ponieważ zdaje sobie sprawę, że w województwie zachodniopomorskim, w okręgu już nie tylko związkowcy strajkują, a może niektórzy nie strajkują... Ale do tego strajku przyłączyła się olbrzymia rzesza pracowników niezrzeszonych w związku i oni stają się bardzo radykalni w swoich żądaniach - ocenił Adam Zygmunt.
W Szkole Podstawowej numer 47 egzamin klas ósmych z języka polskiego odbył się bez zakłóceń.
Podobne w treści hasła pojawiały się na murach w trakcie niemieckiej okupacji. Wówczas slogan "Tylko świnie siedzą w kinie" pojawiał się na murach przed kinami. Wizyty na projekcjach filmowych były uznawane za akt kolaboracji z okupantem.
Tymczasem w Szczecinku odbył się manifest maturzystów, którzy domagają się, aby ich egzaminy maturalne odbyły się bez zakłóceń - o tym poinformował lokalny portal iszczecinek.pl.
Wśród banerów, które prezentowali uczniowie dominowały takie z hasłami: "Murem za nauczycielami, ale co z naszymi maturami?" albo "Nauczyciele uczniom, uczniowie nauczycielom". Uczniowie z transparentami weszli do szkoły, gdzie doszło do wymiany zdań ze strajkującymi nauczycielami.
Głos zabrał Prezes Zachodniopomorskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego Adam Zygmunt. Jego zdaniem "strajk wymyka się spod władzy związku".
- Byłem przekonany, że rozsądne ministerstwo, rozsądny rząd nie dopuści do tego, tylko postara się przedstawić takie postulaty i tak pokierować tym strajkiem, tak mediować, że będzie to droga mediacji, może wydłużona, ale strajk może być zawieszony. W obecnej sytuacji ten strajk jakby wymyka się spod władzy związku ponieważ zdaje sobie sprawę, że w województwie zachodniopomorskim, w okręgu już nie tylko związkowcy strajkują, a może niektórzy nie strajkują... Ale do tego strajku przyłączyła się olbrzymia rzesza pracowników niezrzeszonych w związku i oni stają się bardzo radykalni w swoich żądaniach - ocenił Adam Zygmunt.
W Szkole Podstawowej numer 47 egzamin klas ósmych z języka polskiego odbył się bez zakłóceń.
Podobne w treści hasła pojawiały się na murach w trakcie niemieckiej okupacji. Wówczas slogan "Tylko świnie siedzą w kinie" pojawiał się na murach przed kinami. Wizyty na projekcjach filmowych były uznawane za akt kolaboracji z okupantem.
Tymczasem w Szczecinku odbył się manifest maturzystów, którzy domagają się, aby ich egzaminy maturalne odbyły się bez zakłóceń - o tym poinformował lokalny portal iszczecinek.pl.
Wśród banerów, które prezentowali uczniowie dominowały takie z hasłami: "Murem za nauczycielami, ale co z naszymi maturami?" albo "Nauczyciele uczniom, uczniowie nauczycielom". Uczniowie z transparentami weszli do szkoły, gdzie doszło do wymiany zdań ze strajkującymi nauczycielami.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
a PiS-owski rząd zamiast dążyć do jak najszybszego zawarcia porozumienia i zakończenia strajku - podgrzewa jak zwykle negatywne nastroje, skłóca, jątrzy i odwleka dalsze negocjacje.
Chce sponiewierać i upodlić tych, którzy walczą o godną płacę i godne warunki pracy.
po premierze Kleru niejaki Sakiewicz napisał w komentarzu, że tylko świnie siedzą w kinie. Widać przeniknęło do kultury dyskursu w RP.
Autor tego napisu myśli, że skoro on jest świnią, to pewnie inni też...
Któryś łamistrajk myślał, że będzie za to lubiany? Oby skończyło się na plakatach...
Rece opadaja jak sie czyta te wpisy, jakies pogrozki ze moze sie nie skonczyc na napisach albo i cos wiecej, jakis Nowak znow odjechal jak po dopalaczach. Internauci czy wam rozumy odjelo.