Czwórka dzieci, które ucierpiały wypadku do którego doszło w czwartek w szczecińskich Podjuchach nadal przebywa w szpitalu. Ich stan jest ciężki, ale stabilny.
Dzieci są w placówkach w Szczecinie. Większość poszkodowanych wróciła już do domów.
Dwoje nastolatków jest w szpitalu w Zdrojach. Ich stan oceniany jest jako średnio ciężki i stabilny, są poddawane dalszym badaniom.
Pięć osób po wypadku trafiło do placówki przy ul. Unii Lubelskiej. Dwójka dzieci i jedna osoba dorosła już w czwartek wrócili do domów. Na oddziale nadal jest dwoje młodszych dzieci. Ich stan jest ciężki, ale stabilny.
Trzy kolejne osoby dorosłe zostały odwiezione do szpitala w Zdunowie, po badaniach zostały wypisane do domów. Pozostali ranni trafili do szpitali w Stargardzie i Gryfinie.
W czwartek na ulicy Metalowej zderzyły się samochód osobowy i autobus komunikacji miejskiej. 13 osób zostało poszkodowanych, a 74-letni kierowca osobówki zmarł mimo reanimacji. Policja i prokuratura ustalają okoliczności zdarzenia.
Dwoje nastolatków jest w szpitalu w Zdrojach. Ich stan oceniany jest jako średnio ciężki i stabilny, są poddawane dalszym badaniom.
Pięć osób po wypadku trafiło do placówki przy ul. Unii Lubelskiej. Dwójka dzieci i jedna osoba dorosła już w czwartek wrócili do domów. Na oddziale nadal jest dwoje młodszych dzieci. Ich stan jest ciężki, ale stabilny.
Trzy kolejne osoby dorosłe zostały odwiezione do szpitala w Zdunowie, po badaniach zostały wypisane do domów. Pozostali ranni trafili do szpitali w Stargardzie i Gryfinie.
W czwartek na ulicy Metalowej zderzyły się samochód osobowy i autobus komunikacji miejskiej. 13 osób zostało poszkodowanych, a 74-letni kierowca osobówki zmarł mimo reanimacji. Policja i prokuratura ustalają okoliczności zdarzenia.