Mieszkańcy podszczecińskiego Leśna Górnego nie chcą u siebie kolejnej, dużej firmy. Chodzi o Zakład Kogeneracji przetwarzający odpady plastikowe na elementy infrastruktury drogowej czy też infrastruktury ogrodowej.
Minispalarnia docelowo ma także wytwarzać ciepło i energię elektryczną.
Jej powstaniu sprzeciwiają się mieszkańcy sołectwa Pilchowo, a przede wszystkim mieszkańcy Leśna Górnego - w tym między innymi Agnieszka Obrzut. - Tu naprawdę chodzi o to, że my tam nic nie chcemy. Mamy obok nieczynne wysypisko Warszewo, dwa wysypiska Sierakowo, w Sierakowie fermę kurzą, wysypisko gminne i wszystkie auta przejeżdżają przez naszą wioskę - mówi Obrzut.
Inwestorem Zakładu Kogeneracji jest spółka NewCo. Jej prezes Elżbieta Ferdyn zapewnia, że przyszła minispalarnia nie będzie uciążliwa dla mieszkańców Leśna Górnego.
- Chcemy stworzyć instalację, która będzie zagospodarowywała odpady w ten sposób, że one w postaci produktów wrócą na rynek, czyli klasyczna circular economy - tłumaczy Ferdyn. - Planujemy produkcję elementów infrastruktury drogowej i ogrodowej.
Budowa przyszłego Zakładu Kogeneracji w Leśnie Górnym kosztować ma prawie 40 milionów złotych. Inwestycja ma być gotowa do 2023 roku.
Jej powstaniu sprzeciwiają się mieszkańcy sołectwa Pilchowo, a przede wszystkim mieszkańcy Leśna Górnego - w tym między innymi Agnieszka Obrzut. - Tu naprawdę chodzi o to, że my tam nic nie chcemy. Mamy obok nieczynne wysypisko Warszewo, dwa wysypiska Sierakowo, w Sierakowie fermę kurzą, wysypisko gminne i wszystkie auta przejeżdżają przez naszą wioskę - mówi Obrzut.
Inwestorem Zakładu Kogeneracji jest spółka NewCo. Jej prezes Elżbieta Ferdyn zapewnia, że przyszła minispalarnia nie będzie uciążliwa dla mieszkańców Leśna Górnego.
- Chcemy stworzyć instalację, która będzie zagospodarowywała odpady w ten sposób, że one w postaci produktów wrócą na rynek, czyli klasyczna circular economy - tłumaczy Ferdyn. - Planujemy produkcję elementów infrastruktury drogowej i ogrodowej.
Budowa przyszłego Zakładu Kogeneracji w Leśnie Górnym kosztować ma prawie 40 milionów złotych. Inwestycja ma być gotowa do 2023 roku.
Jej powstaniu sprzeciwiają się mieszkańcy sołectwa Pilchowo, a przede wszystkim mieszkańcy Leśna Górnego - w tym między innymi Agnieszka Obrzut.
Dodaj komentarz 3 komentarze
co oni tam mają spalać??? Jakieś "mini"??? spódniczki mini? a może auta "Mini"?
o jeśli piszecie, o gimbazo!, o małej spalarni, to powinniście pisać minispalarnia.
Podobnie, jak właśnie minispódniczka.
Mini problem i MAXI SIARA :))
ps. chyba zacznę domagać się od Szymańczyka jakiejś nagrody za ustawiczne korygowanie tych jego "geniuszy" ;))
No, ale Jaki pan taki kram
ci z Leśna Górnego nie chcą u siebie "kolejnej, dużej firmy"...
A jakież to DUŻE firmy są w tej miejscowości poza śmieciowymi i odpadowymi?
Ja się ludziom nie dziwię, że nie chcą kolejnego źródła smrodu i zanieczyszczeń
brawo za szybka korektę!
Było nie spać na "polaku" ;))