W niedzielę w kościele pod wezwaniem św. Jana Ewangelisty w Szczecinie zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca zatonięcie masowca "Nysa".
Statek utonął wraz z całą załogą 10 stycznia 1965 roku. Do tragedii doszło u wybrzeży Norwegii.
- Marynarzy ze statku "Nysa" próbował ratować norweski statek "Berby" - opowiada kapitan Zbigniew Sak, który był ławnikiem Izby Morskiej i próbował wyjaśnić przyczyny tragedii. - Sygnał SOS nadał polski statek "Nysa". Zginęło 18 marynarzy. Kapitan statku "Berby" zrobił absolutnie wszystko, żeby ratować statek, który potrzebował pomocy.
Odsłonięcie tablicy poprzedzi msza święta w intencji zmarłych tragicznie marynarzy ze statku "Nysa", która rozpocznie się o godzinie 12.
- Marynarzy ze statku "Nysa" próbował ratować norweski statek "Berby" - opowiada kapitan Zbigniew Sak, który był ławnikiem Izby Morskiej i próbował wyjaśnić przyczyny tragedii. - Sygnał SOS nadał polski statek "Nysa". Zginęło 18 marynarzy. Kapitan statku "Berby" zrobił absolutnie wszystko, żeby ratować statek, który potrzebował pomocy.
Odsłonięcie tablicy poprzedzi msza święta w intencji zmarłych tragicznie marynarzy ze statku "Nysa", która rozpocznie się o godzinie 12.