Wreszcie jest rząd, który zwrócił uwagę na tak ważną kwestię. Chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym - komentowali goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
- Nie może być dłużej tak, że przejście dla pieszych jest najbardziej niebezpiecznym elementem na drogach - mówił premier Mateusz Morawiecki w swoim expose i zapowiadał również m.in. zaostrzenie kar dla piratów drogowych oraz osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu.
Byłem pozytywnie zaskoczony tymi zapowiedziami - komentował Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szczecinie.
- Nie pamiętam takiego rządu, który by chciał tak rygorystycznie wprowadzić zmiany w ruchu drogowym. Cieszę się, że w końcu może się coś w tym zakresie wydarzy, bo do tej pory to były liftingi. Niestety - nasze prawo nie nadążyło za rozwojem motoryzacji - podkreślił Arkadiusz Kuzio.
Oprócz zaostrzania prawa rząd powinien skupić się też na edukacji - dodał Janusz Popiel ze Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych.
- Od dawna nie słyszałem premiera, który mówiłby o tak istotnej - jeśli chodzi o jakość życia Polaków - kwestii jak bezpieczeństwo ruchu drogowego. Natomiast brakowało mi jednego elementu: edukacji komunikacyjnej. To jest podstawa wszelkich działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa - ocenił Janusz Popiel.
W tym roku na przejściach dla pieszych zginęło prawie 200 osób.
Byłem pozytywnie zaskoczony tymi zapowiedziami - komentował Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szczecinie.
- Nie pamiętam takiego rządu, który by chciał tak rygorystycznie wprowadzić zmiany w ruchu drogowym. Cieszę się, że w końcu może się coś w tym zakresie wydarzy, bo do tej pory to były liftingi. Niestety - nasze prawo nie nadążyło za rozwojem motoryzacji - podkreślił Arkadiusz Kuzio.
Oprócz zaostrzania prawa rząd powinien skupić się też na edukacji - dodał Janusz Popiel ze Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych.
- Od dawna nie słyszałem premiera, który mówiłby o tak istotnej - jeśli chodzi o jakość życia Polaków - kwestii jak bezpieczeństwo ruchu drogowego. Natomiast brakowało mi jednego elementu: edukacji komunikacyjnej. To jest podstawa wszelkich działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa - ocenił Janusz Popiel.
W tym roku na przejściach dla pieszych zginęło prawie 200 osób.
- Nie pamiętam takiego rządu, który by chciał tak rygorystycznie wprowadzić zmiany w ruchu drogowym. Cieszę się, że w końcu może się coś w tym zakresie wydarzy, bo do tej pory to były liftingi. Niestety - nasze prawo nie nadążyło za rozwojem motoryzacji -
Dodaj komentarz 3 komentarze
Jedna z niewielu rzeczy które chce wprowadzić PiS, a której kibicuje z całego serca.
Roszczeniowa postawa przechodniów, w połączeniu z przekonaniem o swojej nieśmiertelności, doprowadzi do tego, co obserwujemy wśród rowerzystów. Totalne rozzuchwalenie i przeświadczenie, że im wszystko wolno. Jezdnia służy do jeżdżenia po niej, a chodnik do chodzenia po nim, więc niech każdy pieszy o tym pamięta, bo droga hamowania samochodów bywa długa, a masa pojazdu znaczna. Każdy ma tylko jedno życie, więc szkoda, gdyby zakończyło się przedwcześnie przez własną głupotę.
Wysiadając z samochodu jesteśmy pieszymi . Pamiętajmy o tym i nie stosujmy prawa Kalego , że jak Kali jechać samochodem to wszyscy czekać na przejściu ale jak Kali przechodzić przez jezdnię to wszyscy sie zatrzymać. Więcej umiejętności wczucia się w innych uczestników ruchu .