Nawet jeżeli Stocznia Szczecińska Nowa upadnie to dalej może budować statki. Proces upadłości tak dużej firmy może trwać od kilkunastu miesięcy do kilku lat. W wypadku poprzedniczki - Stoczni Szczecińskiej - upadłość trwa już 6 rok.
- Produkcja może być kontynuowana, jest to wskazane w przypadku ogłoszenia upadłości z możliwością zawarcia układu. Czy tak się stanie i wypłaty będą realizowane na bieżąco zależy od realiów danego przedsiębiorstwa - mówi syndyk Ewa Kuncerz-Misztal.
Jacek Piechota, były minister gospodarki w rządzie Leszka Millera twierdzi, że w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej nie można było wynegocjować okresu ochronnego dla polskich stoczni. - Trudno sobie wyobrazić, że Polska starając się o wstąpienie do Unii rozpoczęłaby od nowa negocjacje w całym obszarze negocjacyjnym - dodał Piechota.
Jeżeli Komisja Europejska nakaże zwrot pieniędzy, które z budżetu państwa trafiły do Stoczni Szczecińskiej Nowa to zakład zbankrutuje.
Jacek Piechota, były minister gospodarki w rządzie Leszka Millera twierdzi, że w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej nie można było wynegocjować okresu ochronnego dla polskich stoczni. - Trudno sobie wyobrazić, że Polska starając się o wstąpienie do Unii rozpoczęłaby od nowa negocjacje w całym obszarze negocjacyjnym - dodał Piechota.
Jeżeli Komisja Europejska nakaże zwrot pieniędzy, które z budżetu państwa trafiły do Stoczni Szczecińskiej Nowa to zakład zbankrutuje.