Wtorkową debatę poprowadzili Antoni Sobolewski ze Stowarzyszenia Czas Przestrzeń Tożsamości i Katarzyna Hałaczkiewicz ze stowarzyszenia Make it Funky Production.

Kandydaci - radna Urszula Pańka i poseł Arkadiusz Litwiński - byli zgodni niemal we wszystkich poruszanych kwestiach. "Przekonywali" siebie nawzajem, że w Szczecinie powinni zostawać młodzi i zdolni ludzie, biznesmeni powinni wspierać artystów i wszyscy powinni kochać i uprawiać sport. Nie obyło się jednak bez drobnych uszczypliwości. Arkadiusz Litwiński pytał, czy Urszula Pańka jest feministką i czy płeć będzie decydować przy ocenie pracowników magistratu. Urszula Pańka pytała Litwińskiego, skąd ma doświadczenie w zarządzaniu, skoro nigdy nie kierował ludźmi.

Spotkanie odbyło się wbrew woli szefa Platformy Obywatelskiej - ujawnił Radiu Szczecin przewodniczący PO w regionie Stanisław Gawłowski. - Jest pewien kłopot z tymi prawyborami. Wczoraj pan przewodniczący Donald Tusk poprosił wszystkich, aby sprawy dotyczące organizacji wyborów samorządowych odłożyć, aż do zakończenia wyborów prezydenckich i wie o tym również przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Szczecinie Sławomir Nitras, więc myślę, że niepotrzebnie się angażuje dziś - mówi szef zachodniopomorskiej PO Stanisław Gawłowski.

Przewodniczący szczecińskiej PO Sławomir Nitras twierdzi, że nie było rozmów z Donaldem Tuskiem na temat organizacji debaty prawyborczej w Szczecinie. Nitras powiedział Radiu Szczecin, że żałuje, iż "debatę ze swoim przyjacielem Stanisławem Gawłowskim musi prowadzić za pośrednictwem radia."

Zdaniem socjologa polityki dr Waldemara Urbanika - wtorkowa debata była tylko formą kampanii i nie niosła za sobą niczego istotnego. - Kandydaci się od siebie specjalnie nie różnili. Można jedynie pogratulować jednej z partii w mieście bardzo skutecznego sposobu oddziaływania w ramach zbliżającej się kampanii samorządowej - mówi Urbanik.

O tym, kto zostanie kandydatem członkowie Platformy Obywatelskiej zdecydują 11 czerwca.