Dwie osoby na południu Polski nie żyją, kilkanaście leży w szpitalach, w tym dwie w Szczecinie - to wstępny bilans ataku wirusa świńskiej grypy w naszym kraju.
Zmarli byli hospitalizowani w Cieszynie i Bielsku-Białej. Tam też odnotowano najwięcej przypadków choroby.
Życiu chorych: mężczyzny i kobiety, którzy leżą w dwóch szczecińskich szpitalach - nie zagraża niebezpieczeństwo. W szpitalu na Pomorzanach, gdzie leży mężczyzna w ciężkim stanie - wprowadzono zakaz odwiedzin. Przy Arkońskiej, gdzie hospitalizowano chorą kobietę - takiego zakazu nie ma. Są jedynie standardowe ograniczenia w przypadku chorób zakaźnych. Wizyt chorym nie mogą składać dzieci do lat 7 oraz osoby z infekcją wirusową. Dyrekcja szpitala ograniczyła też liczbę osób, które mogą odwiedzać chorego - do dwóch.
W Polsce na grypę i choroby grypopodobne w mijającym tygodniu zachorowało 80 tys. osób. To prawie trzy razy więcej niż w tym samym okresie minionego roku.
Życiu chorych: mężczyzny i kobiety, którzy leżą w dwóch szczecińskich szpitalach - nie zagraża niebezpieczeństwo. W szpitalu na Pomorzanach, gdzie leży mężczyzna w ciężkim stanie - wprowadzono zakaz odwiedzin. Przy Arkońskiej, gdzie hospitalizowano chorą kobietę - takiego zakazu nie ma. Są jedynie standardowe ograniczenia w przypadku chorób zakaźnych. Wizyt chorym nie mogą składać dzieci do lat 7 oraz osoby z infekcją wirusową. Dyrekcja szpitala ograniczyła też liczbę osób, które mogą odwiedzać chorego - do dwóch.
W Polsce na grypę i choroby grypopodobne w mijającym tygodniu zachorowało 80 tys. osób. To prawie trzy razy więcej niż w tym samym okresie minionego roku.