- To w Afryce tylko nie ma pomocy i nie ma rolnictwa. W związku z tym jest bieda i głód. Bezpieczeństwo żywnościowe kosztuje - tak samo jak bezpieczeństwo militarne i energetyczne - tłumaczył Wojciechowski.
Z kolei według europosła Marka Gróbarczyka polskie gospodarstwa z powodu niższych dopłat nie będą w stanie konkurować z rolnikami z innych krajów.
- Mleko niemieckie, które powinno być zdecydowanie droższe w supermarketach polskich jest tańsze - mówił Gróbarczyk.
Projekt budżetu musi zaakceptować jeszcze Parlament Europejski. Głosowanie za kilka tygodni.