Uczestnicy protestu oskarżają rząd o łamanie postanowień porozumienia podpisanego podczas ostatniego protestu w Szczecinie. Dodają, że wbrew obietnicom nadal nie rozpoczęły się prace nad zmianą przepisów, które miały uniemożliwić spekulacje podczas sprzedaży ziemi przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Szef komitetu protestacyjnego oskarża rząd o opieszałość w realizacji postanowień.
Jak mówi przedstawiciel kółek Jan Kozak, na kolejną akcję jest jeszcze za wcześnie. Podobnego zdania jest prezes Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej Julian Sierpiński. - Jesteśmy w trakcie wdrażania przetargów. Ustalamy kryteria. Praca trwa. Myślę, że system jest uszczelniony przyzwoicie i rolnicy będą wygrywali przetargi - uważa Sierpiński.
Sierpiński dodaje, że protest jest organizowany przez związek zawodowy, a Izba Rolnicza skupia się na wdrażaniu nowego, korzystnego prawa.
Tymczasem zakończył się czwartkowy protest rolników na drogach w naszym regionie. Około 40 ciągników dojechało starą trójką do Pyrzyc. Manifestacja zakończyła się również na drodze krajowej nr 10. Ciągniki dotarły do miejscowości Krąpiel koło Stargardu Szczecińskiego.