OFE do likwidacji - to temat o którym dyskutowali goście "Radia Szczecin na Wieczór". O tym, że Otwarte Fundusze Emerytalne przejdą do historii, poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Zgodnie z planami, środki zgromadzone w ramach OFE mają być w pełni przekazane na indywidualne konta emerytalne lub do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Przesunięcie pieniędzy z OFE na IKE będzie obciążone 15-procentową tzw. opłatą przekształceniową. Ma to wyrównać szanse, ponieważ przy wypłacie pieniądze z IKE - w przeciwieństwie do tych wypłacanych przez ZUS - nie są opodatkowane. Pobranie tej opłaty nastąpi w momencie przeniesienia pieniędzy z OFE na IKE. Środki te będą w całości prywatne i dziedziczone.
Żadnych obaw w związku zapowiedzianymi zmianami nie mamy - powiedział Grzegorz Chłopek, prezes Nationale-Nederlanden Powszechne Towarzystwo Emerytalne S.A.
- Zarządzamy aktywami powyżej 40 miliardów złotych i obsługujemy konta 3 milionów klientów. To de facto nic nie zaburza, bo konta OFE zostaną przekształcone w Indywidualne Konta Emerytalne i będziemy dalej zarządzać tymi aktywami - mówi Chłopek.
Jestem za tym, żeby w końcu pieniądze z opłaty przekształceniowej do nas trafiły - dodał dr hab. Jarosław Korpysa, ekonomista i prof. Uniwersytetu Szczecińskiego.
- To do tych ludzi, którzy za jakiś czas przejdą na emeryturę. Bo przypomnijmy, że przed rokiem 2013 to też miały być nasze pieniądze. Później wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego okazało się, że nie. Teraz mamy dwie możliwości. Albo pieniądze przejdą do ZUS-u, albo będą zagwarantowane dla nas - mówi Korpysa.
System emerytalny ma być oparty łącznie na trzech filarach. Oprócz IKE i ZUS, składać mają się na niego Pracownicze Plany Kapitałowe, czy swego rodzaju prywatna emerytura, składającą się z wpłat pracodawcy, pracownika oraz państwa.
Otwarte Fundusze Emerytalne powstały w Polsce w ramach reformy systemu emerytalnego z 1999 roku. Obecnie są w nich blisko 162 miliardy złotych.
Żadnych obaw w związku zapowiedzianymi zmianami nie mamy - powiedział Grzegorz Chłopek, prezes Nationale-Nederlanden Powszechne Towarzystwo Emerytalne S.A.
- Zarządzamy aktywami powyżej 40 miliardów złotych i obsługujemy konta 3 milionów klientów. To de facto nic nie zaburza, bo konta OFE zostaną przekształcone w Indywidualne Konta Emerytalne i będziemy dalej zarządzać tymi aktywami - mówi Chłopek.
Jestem za tym, żeby w końcu pieniądze z opłaty przekształceniowej do nas trafiły - dodał dr hab. Jarosław Korpysa, ekonomista i prof. Uniwersytetu Szczecińskiego.
- To do tych ludzi, którzy za jakiś czas przejdą na emeryturę. Bo przypomnijmy, że przed rokiem 2013 to też miały być nasze pieniądze. Później wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego okazało się, że nie. Teraz mamy dwie możliwości. Albo pieniądze przejdą do ZUS-u, albo będą zagwarantowane dla nas - mówi Korpysa.
System emerytalny ma być oparty łącznie na trzech filarach. Oprócz IKE i ZUS, składać mają się na niego Pracownicze Plany Kapitałowe, czy swego rodzaju prywatna emerytura, składającą się z wpłat pracodawcy, pracownika oraz państwa.
Otwarte Fundusze Emerytalne powstały w Polsce w ramach reformy systemu emerytalnego z 1999 roku. Obecnie są w nich blisko 162 miliardy złotych.
Żadnych obaw w związku zapowiedzianymi zmianami nie mamy - powiedział Grzegorz Chłopek, prezes Nationale-Nederlanden PTE SA.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Co za kłamstwa Moteusza, sam siebie zaorał, przecież pieniądze z ZUS są normalnie opodatkowane, przy wypłacie emerytury normalnie pobierany jest podatek i emeryt dostaje kwotę netto. Gdyby było inaczej to nieco podniósłby się standard życia emerytów. Ale żadna partia nie zgodzi się na likwidację (socjalistycznych) podatków, bo każda partia jest (socjalistyczna) i nie mieliby z czego napychać sobie kieszeni. Zresztą o czym oni mówią jakie 162 mld, jak już większość zakosił poprzedni rząd i ten robi to samo, komuniści już tak mają że łatwo im się sięga do czyjejś kieszeni i obiecuje nie wiadomo co, skoro i tak zapłacą podatnicy, a nie obiecujący!
Dlatego podchodze do tych pieniedzy z OFE z duzym dystansem. W ogole jestem zdania, ze to znowu rozgrzebywanie starych ran... przez to ludzie zaczynaja mylić OFE z PPK. A przeciez to dwa rozne programy. W PPK wreszcie jest gwarancja prywatnych kont