Dużyński komentując sytuację w jakiej znalazł się Piotr Krzystek podkreślił, że gdyby zarząd Szczecina weryfikował dokumenty, obecny prezydent miasta nie dostałby mieszkania. Podkreślił, że to urzędnicy magistratu, a nie zarząd miasta, mają obowiązek sprawdzenia, czy z daną osobą można zawrzeć umowę najmu.

Dużyński zasiadał w zarządzie miasta, kiedy 10 lat temu władze Szczecina podpisywały porozumienie z ówczesnym wojewodą w sprawie przekazania 6 mieszkań komunalnych w zamian za nieruchomości zajmowane przez Urząd Wojewódzki. Mieszkania otrzymały osoby uznane za niezbędne dla regionu.

Jan Dużyński dodał, że Piotr Krzystek był jedyną osobą z puli wojewody, która pochodziła ze Szczecina i miała już mieszkanie.