Szczęśliwy finał historii psa, którego właściciel próbował skatować w Goleniowie na początku października.
Mężczyznę, który bił zwierzę zauważyli pracownicy firmy Port-Trans. Rannego psa udało się uratować, później trafił pod opiekę wolontariuszy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
- Udało się też znaleźć dla niego nowy dom w Hamburgu - mówi Ewelina Pietrzak-Giec z TOZ-u. - Pojechał w bardzo dobrym stanie. Pojechał w bardzo dobrym stanie. Zdrowy. Wszystkie rany pogojone, odnalazł się i podobno po jednym dniu w domu był jak nowy. Na pewno jest szczęśliwy i ma kolegę do towarzystwa, a właściciele są bardzo zadowoleni.
Mieszkaniec Goleniowa, który maltretował psa, czeka na rozprawę. Jej termin nie został jeszcze wyznaczony. Grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat oraz grzywna.
- Udało się też znaleźć dla niego nowy dom w Hamburgu - mówi Ewelina Pietrzak-Giec z TOZ-u. - Pojechał w bardzo dobrym stanie. Pojechał w bardzo dobrym stanie. Zdrowy. Wszystkie rany pogojone, odnalazł się i podobno po jednym dniu w domu był jak nowy. Na pewno jest szczęśliwy i ma kolegę do towarzystwa, a właściciele są bardzo zadowoleni.
Mieszkaniec Goleniowa, który maltretował psa, czeka na rozprawę. Jej termin nie został jeszcze wyznaczony. Grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat oraz grzywna.