Zwolnienia portierów pracujących w Akademii Sztuki w Szczecinie stały się faktem. W związku z rozpoczęciem świadczenia usług ochrony fizycznej przez nową firmę, większość obecnej kadry traci pracę.
Dotyczy to 12 z 16 osób, które były dotychczas zatrudnione na umowy zlecenia. Jak informuje Agnieszka Lisowska, rzeczniczka Akademii Sztuki, mimo starań uczelni i studentów, udało się zapewnić dalszą pracę tylko czterem portierom.
- Takie w tej chwili obowiązuje w Polsce prawo, że nie możemy narzucić wykonawcy zatrudnienia konkretnych osób. Zapisaliśmy natomiast w postępowaniu, że polecamy nowym pracodawcom kadrę, która obecnie pracuje w Akademii. To co udało się uzyskać, to zachowanie pracy dla czterech osób - mówi Lisowska.
Jak przyznaje pan Jerzy, który pracował w Akademii Sztuki jako portier, nie jest łatwo się rozstać. - Człowiek przywiązuje się do ludzi. Dlatego wypadnięcie z otoczenia, w którym się pracowało, jest bardzo bolesne - dodaje.
Zwycięzca przetargu rozpoczyna świadczenie usług od 1 maja. W portierniach Akademii Sztuki będzie pracować łącznie 21 osób zatrudnionych na umowy o pracę. Większość z nich ma orzeczenia o niepełnosprawności.
- Takie w tej chwili obowiązuje w Polsce prawo, że nie możemy narzucić wykonawcy zatrudnienia konkretnych osób. Zapisaliśmy natomiast w postępowaniu, że polecamy nowym pracodawcom kadrę, która obecnie pracuje w Akademii. To co udało się uzyskać, to zachowanie pracy dla czterech osób - mówi Lisowska.
Jak przyznaje pan Jerzy, który pracował w Akademii Sztuki jako portier, nie jest łatwo się rozstać. - Człowiek przywiązuje się do ludzi. Dlatego wypadnięcie z otoczenia, w którym się pracowało, jest bardzo bolesne - dodaje.
Zwycięzca przetargu rozpoczyna świadczenie usług od 1 maja. W portierniach Akademii Sztuki będzie pracować łącznie 21 osób zatrudnionych na umowy o pracę. Większość z nich ma orzeczenia o niepełnosprawności.