Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Na Powązkach Wojskowych z najwyższymi honorami pożegnano w sobotę śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Na Powązkach Wojskowych z najwyższymi honorami pożegnano w sobotę śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Na Powązkach Wojskowych z najwyższymi honorami pożegnano w sobotę śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Na Powązkach Wojskowych z najwyższymi honorami pożegnano w sobotę śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Uroczystości pogrzebowe Marszałka Seniora śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Uroczystości pogrzebowe Marszałka Seniora śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Uroczystości pogrzebowe Marszałka Seniora śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Uroczystości pogrzebowe Marszałka Seniora śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Uroczystości pogrzebowe Marszałka Seniora śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Uroczystości pogrzebowe Marszałka Seniora śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Uroczystości pogrzebowe Marszałka Seniora śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Uroczystości pogrzebowe Marszałka Seniora śp. Kornela Morawieckiego. źródło: https://www.prezydent.pl.
Prezydent: Chciał wolnej, niepodległej Polski. Nie godził się na żadną inną. źródło: https://www.prezydent.pl.
Prezydent: Chciał wolnej, niepodległej Polski. Nie godził się na żadną inną. źródło: https://www.prezydent.pl.
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. źródło: https://www.facebook.com/prezydentpl/
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. źródło: https://www.facebook.com/prezydentpl/
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. źródło: https://www.sejm.gov.pl/
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. źródło: https://www.sejm.gov.pl/
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Facebook/Kornel-Morawiecki
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Facebook/Kornel-Morawiecki
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP
Były lider Solidarności Walczącej i marszałek senior Sejmu VIII kadencji Kornel Morawiecki został pochowany na Powązkach Wojskowych w Warszawie.
Uroczystość pogrzebowa miała charakter państwowy. Twórcę i przywódcę Solidarności Walczącej, kawalera Orderu Orła Białego, marszałka seniora Sejmu pożegnali przedstawiciele władz, rodzina, przyjaciele i współpracownicy, w tym działacze ruchu opozycyjnego w PRL. Po złożeniu trumny do grobu orkiestra wojskowa odegrała Marsz żałobny Fryderyka Chopina.

Żegnając ojca, Mateusz Morawiecki wspominał, że zasłużony opozycjonista pomagał potrzebującym i poszkodowanym. - Do naszego ciasnego mieszkania we Wrocławiu ściągał biednych, żeby ich nakarmić, pijanych, żeby wytrzeźwieli, pokrzywdzonych, łaknących pociechy. Nigdy nie przeszedł obok leżącego człowieka bez zwrócenia na niego uwagi, bez zajęcia się nim. Przez takie czyny wyrażał swoją miłość do Boga, do człowieka, do Polski - powiedział premier, zaznaczając też, że tę wrażliwość Kornel Morawiecki zaszczepiał w swoich dzieciach i przyjaciołach. - To był kręgosłup jego Rzeczpospolitej Solidarnej - wspominał.

Mateusz Morawiecki podkreślał, że jego zmarły ojciec głęboko wierzył, iż Polacy mogą wybić się ku wielkości. - Ojciec był wielkim wojownikiem wolności. Jestem pewien, że gdyby urodził się kilka lat wcześniej i przyszłoby mu żyć w strasznych latach II wojny światowej - byłby pierwszy na barykadach powstania warszawskiego. A gdyby udało mu się przeżyć, wychodziłby ostatni kanałami, z ostatnia drużyną - powiedział premier.

Premier dodał, że Kornel Morawiecki przez całe życie pozostał wierny wartościom. Zabiegał o dobro Polski zarówno w czasach komunistycznego zniewolenia, jak i po 1989 roku. - Żył według wartości, w które wierzył. A kiedy nadeszły nowe czasy - kiedy dawny tyran zmienił ideologię i przeoblekał się w nowe szaty, kiedy trubadurzy nowego systemu potrafili skutecznie mamić - on był jednym z nielicznych, którzy byli jak głos wołającego na pustyni. Był głosem przestrogi, głosem, który ciągle poszukiwał nowej, lepszej Polski - wspominał Mateusz Morawiecki.

Syn zmarłego przywódcy Solidarności Walczącej powiedział, że jego ojciec uczył, jak wyznaczać sobie najwyższe cele. - Namawiałeś nas do wiary, podkreślając, żeby nasze wyobrażenie Boga było zawsze większe niż to, co jesteśmy w stanie dziś pomyśleć - podsumował szef rządu. - Poszukiwanie sensu, sensu życia i umierania, dobra i zła oraz cierpienia przyświecało twojej drodze duchowej, intelektualnej. Stawiałeś najważniejsze pytania i wzorem swojej wielkiej filozoficznej miłości - Simone Weil szedłeś tą drogą jednocześnie, dochodząc do jakże chrześcijańskiego wniosku, że nasze dusze są ważniejsze od losów poszczególnych ludzi - tu i teraz. Że one tworzą inną perspektywę – dodał Mateusz Morawiecki.

W południe w sobotę odprawiona została msza święta w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, przewodniczył jej metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski.

W homilii podczas mszy żałobnej Kornela Morawieckiego arcybiskup Marek Jędraszewski mówił o pełnym poświęcenia sprawom Ojczyzny życiu marszałka seniora, założyciela Solidarności Walczącej.

Arcybiskup Marek Jędraszewski przypomniał, że Kornel Morawiecki wywodził się z rodziny o tradycjach niepodległościowych i to dziedzictwo wywarło wpływ na jego wybory życiowe.

- Taka właśnie Polska najpierw niosła Kornela Morawieckiego, a następnie on podjął osobisty, w pełni świadomy trud, by ją nieść jak żagiew, jak płomienie. Był przy tym nieustannie zatroskany, by nie obróciła się w popiół, a jej płomienie nie utraciły swego blasku - podkreślił.

Arcybiskup powiedział w homilii, że zmarły w poniedziałek założyciel "Solidarności Walczącej" był człowiekiem niezłomnym.

- Dobro wspólne, jakim dla Morawieckiego była w pełni suwerenna i niepodległa Polska mogło wg niego stać się udziałem Polaków jedynie wskutek radykalnego odrzucenia przez nich komunistycznego zniewolenia. A to domagało się jednoznacznego sprzeciwu wobec wszelkich form konformizmu, uniku, ugody i zgniłych kompromisów z ciemięzcami - zaznaczył.

Arcybiskup Marek Jędraszewski przypomniał, że Kornel Morawiecki do końca życia był aktywnym politykiem, chcącym zmieniać Polskę. Był kandydatem do parlamentu w nadchodzących wyborach.

- Tym razem jako senator Ziemi Podlaskiej. Ku jeszcze większej solidarności, ku jeszcze bardziej odczuwanego przez wszystkich dobrobytu. A przede wszystkim pragnął nieść Polskę z przekonaniem, że za wszelką cenę musi ona trwać przy najświętszych wartościach - powiedział.

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że Kornel Morawiecki był człowiekiem głębokich przekonań i niezwykłej wewnętrznej siły. W czasie mszy świętej żałobnej Kornela Morawieckiego w Katedrze Polowej Wojska Polskiego prezydent zacytował przemówienie przywódcy Solidarności Walczącej, którym - jako marszałek senior - rozpoczął pierwsze posiedzenie Sejmu bieżącej kadencji. Andrzej Duda podkreślił, że Kornel Morawiecki niezłomnie dążył do wolności.

Prezydent dodał, że założyciel Solidarności Walczącej zawsze miał jasno określone poglądy, również w najtrudniejszych czasach PRL-u. - Był wyśmiewany, atakowany, właśnie, dlatego że chciał Polski niepodległej - powiedział prezydent Duda.

Według marszałek Sejmu Elżbiety Witek, Kornel Morawiecki zawsze doceniał wartość sporu politycznego, ale przypominał też o odpowiedzialności polityków. - Za losem naszej ojczyzny, ale także naszych obywateli bez względu czy są naszymi zwolennikami - powiedziała Witek.

Głos zabrał także prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Powiedział, że trudno przychodzi mu pożegnać Kornela Morawieckiego, przede wszystkim ze względu na cechy osobiste marszałka seniora. - Łączył w sobie radykalizm z gotowością współpracy ze wszystkimi - powiedział prezes Kaczyński.

W piątek trumnę z ciałem opozycjonisty z czasów PRL i twórcy "Solidarności Walczącej" wystawiono w Sali Kolumnowej w Sejmie. Przez kilka godzin była dostępna dla wszystkich, którzy chcieli pożegnać Kornela Morawieckiego. Była także możliwość wpisania się do księgi kondolencyjnej i zaciągnięcia warty honorowej.

Wieczorem trumna została uroczyście wyniesiona z Sejmu i w kondukcie przeniesiona do Katedry Polowej Wojska Polskiego przy ulicy Długiej, gdzie późnym wieczorem odbyło się czterogodzinne czuwanie.

Sędzia Bogusław Nizieński, przewodniczący Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych powiedział, że odszedł człowiek, którego Polsce będzie bardzo brakowało.

- Bardzo boleśnie odczuwam stratę tego człowieka, który tyle wycierpiał dla sprawy Polski, którego nie doceniano, krzywdzono, ale pozostał na zawsze wierny Polsce, którą ukochał i swojej Solidarności Walczącej - powiedział sędzia Nizieński.

Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat. Z wykształcenia fizyk teoretyk, w 1970 roku uzyskał stopień doktora nauk po napisaniu pracy poświęconej kwantowej teorii pola. Najpierw pracował na Uniwersytecie Wrocławskim - w Instytucie Fizyki Teoretycznej oraz Instytucie Matematyki - później, w latach 1973-2009, na Politechnice Wrocławskiej w Instytucie Matematyki i Informatyki Politechniki Wrocławskiej.

Uczestniczył w fali strajków studenckich 1968 roku, wydawał ulotki przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, a następnie przeciwko stłumieniu przez władze protestów robotniczych na Wybrzeżu w 1970 roku. Przez 10 lat (1979 -1989) był redaktorem naczelnym i wydawcą podziemnego miesięcznika "Biuletyn Dolnośląski".

Podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, w czerwcu 1979 roku, witał papieża w Warszawie, Częstochowie i Krakowie z biało-czerwonym transparentem z napisem "Wiara i Niepodległość".

W czasie I Krajowego Zjazdu NSZZ Solidarność był jednym z inicjatorów przyjęcia przez delegatów "Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej". W odezwie wzywano związkowców krajów bloku radzieckiego do wspólnej walki o prawo do swobody zrzeszania się.

Za działalność na rzecz niepodległości Polski został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2007 roku odmówił przyjęcia Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski, uznając, że reprezentowanej przez niego "Solidarności Walczącej" należy się najwyższe polskie odznaczenie - Order Orła Białego. W 2019 premier Węgier Viktor Orbán przyznał mu Krzyż Komandorski Orderu Zasługi.

27 września został uhonorowany Orderem Orła Białego. Odznaczenie zostało przyznane "w uznaniu znamienitych zasług Kornela Morawieckiego na rzecz przemian demokratycznych w Polsce oraz za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej i państwowej" - podano w uzasadnieniu.

29 września Kornel Morawiecki został laureatem wyróżnienia "Drzwi do Wolności", przyznanego podczas gali XI. Festiwalu Filmowym "Niepokorni - Niezłomni - Wyklęci" w Gdyni. Nagroda ta honoruje odwagę oraz poświęcenie bohaterów podziemia niepodległościowego i solidarnościowego, jak również osoby, które w niezłomny sposób propagują ideę wolności.

Kornel Morawiecki spoczął niedaleko Jana Olszewskiego, premiera w latach 1991-1992. W PRL Jan Olszewski był adwokatem Kornela Morawieckiego, bronił go w toczących się przeciwko opozycjoniście procesach.

Wpis Prezydenta RP w księdze kondolencyjnej po śmierci Marszałka Kornela Morawieckiego:

W imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, wszystkich moich Rodaków oraz moim ze smutkiem żegnam śp. Pana Marszałka Seniora Kornela Morawieckiego – wielkiego Patriotę i niezłomnego Wojownika o wolną, suwerenną i niepodległą Polskę.

Szanowny Panie Marszałku! Ze łzami w oczach dziękujemy za Pana drogę życia pięknie poświęconą Ojczyźnie.


Relacja Agnieszki Drążkiewicz (IAR)
- Bardzo boleśnie odczuwam stratę tego człowieka, który tyle wycierpiał dla sprawy Polski, którego nie doceniano, krzywdzono, ale pozostał na zawsze wierny Polsce, którą ukochał i swojej Solidarności Walczącej - powiedział sędzia Nizieński.
Arcybiskup Marek Jędraszewski przypomniał, że Kornel Morawiecki wywodził się z rodziny o tradycjach niepodległościowych i to dziedzictwo wywarło wpływ na jego wybory życiowe.
- Dobro wspólne, jakim dla Morawieckiego była w pełni suwerenna i niepodległa Polska mogło wg niego stać się udziałem Polaków jedynie wskutek radykalnego odrzucenia przez nich komunistycznego zniewolenia. A to domagało się jednoznacznego sprzeciwu wobec w
Arcybiskup Marek Jędraszewski przypomniał, że Kornel Morawiecki do końca życia był aktywnym politykiem, chcącym zmieniać Polskę.
Relacja Tomasza Marciniuka [IAR]
Relacja Karola Surówki [IAR]
Syn zmarłego przywódcy Solidarności Walczącej, premier Mateusz Morawiecki powiedział, że jego ojciec uczył, jak wyznaczać sobie najwyższe cele.
Oprócz rodziny oraz najważniejszych osób w państwie marszałka seniora żegna też kilkuset przedstawicieli środowisk "Solidarności Walczącej" z całej Polski.
Relacja Dawida Grygorcewicza [IAR]
Relacja Sylwii Białek [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty