Koszalińska policja prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 29-letniej mieszkanki tego miasta, którą śmiertelnie ugodził nożem jej konkubent.
Do tragedii doszło w piątek po południu. Policjantów zaalarmowano, że przy jednym ze sklepów leży zakrwawiona kobieta. Niedaleko niej, pod drzewem siedzi również poraniony mężczyzna. Okazało się, że chwilę wcześniej 49-letni Krzysztof O. zadał 29-letniej koszaliniance cios nożem w serce. Następnie kilkakrotnie ugodził samego siebie w brzuch.
Mimo reanimacji kobieta zmarła. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala, a po udzieleniu pomocy lekarskiej został zatrzymany przez policjantów. Był trzeźwy. Okazało się, że w domu została trójka dzieci zmarłej kobiety w wieku 3, 8 i 10 lat. Policjanci natychmiast zawiadomili o tym fakcie sąd rodzinny i jego decyzją dziećmi zajęła się babcia.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Koszalinie.
Mimo reanimacji kobieta zmarła. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala, a po udzieleniu pomocy lekarskiej został zatrzymany przez policjantów. Był trzeźwy. Okazało się, że w domu została trójka dzieci zmarłej kobiety w wieku 3, 8 i 10 lat. Policjanci natychmiast zawiadomili o tym fakcie sąd rodzinny i jego decyzją dziećmi zajęła się babcia.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Koszalinie.