Wicewojewoda Marek Subocz wezwał Radę Gminy Kozielice do wygaszenia mandatu wójta Piotra Rybkowskiego. Powodem jest to, że według Centralnego Biura Antykorupcyjnego złamał on tzw. ustawę antykorupcyjną.
Wójt był jednocześnie zatrudniony w spółce, która zajmował się w Kozielicach załatwianiem pozwoleń na budowę elektrowni wiatrowych.
Na terenie gminy Kozielice stoi kilkadziesiąt turbin wiatrowych. Pozwolenia na budowę elektrowni załatwiała spółka DOMREL. To właśnie w tej spółce na stanowisku kierownika projektu był zatrudniony wójt Kozielic Piotr Rybkowski. Według CBA, które prowadziło kontrolę jest to naruszenie ustawy antykorupcyjnej.
Po kontroli decyzję, w sprawie wójta, podjął wicewojewoda Marek Subocz. - Rada gminy w Kozielicach została wezwana do podjęcia, w terminie 30 dni od dnia otrzymania pisma, uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu pana wójta gminy Kozielice, pana Piotra Rybkowskiego - mówi Marek Subocz.
Wójt Rybkowski z ustaleniami CBA się nie zgadza. Twierdzi, że w czasie pełnienie funkcji wójta był na urlopie bezpłatnym w spółce DOMREL.
- W przypadku, gdy firma, w której pracowałem i jestem do początku na urlopie bezpłatnym, na terenie gminy Kozielice, nie wykonuje żadnych czynności. W tej sytuacji nie ma ani interesowności, ani stronniczości - mówi Rybkowski.
Jeśli radni gminy Kozielice nie wygaszą mandatu wójtowi, zrobi to wojewoda zachodniopomorski.
Po publikacji informacji otrzymaliśmy sprostowanie.
Na terenie gminy Kozielice stoi kilkadziesiąt turbin wiatrowych. Pozwolenia na budowę elektrowni załatwiała spółka DOMREL. To właśnie w tej spółce na stanowisku kierownika projektu był zatrudniony wójt Kozielic Piotr Rybkowski. Według CBA, które prowadziło kontrolę jest to naruszenie ustawy antykorupcyjnej.
Po kontroli decyzję, w sprawie wójta, podjął wicewojewoda Marek Subocz. - Rada gminy w Kozielicach została wezwana do podjęcia, w terminie 30 dni od dnia otrzymania pisma, uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu pana wójta gminy Kozielice, pana Piotra Rybkowskiego - mówi Marek Subocz.
Wójt Rybkowski z ustaleniami CBA się nie zgadza. Twierdzi, że w czasie pełnienie funkcji wójta był na urlopie bezpłatnym w spółce DOMREL.
- W przypadku, gdy firma, w której pracowałem i jestem do początku na urlopie bezpłatnym, na terenie gminy Kozielice, nie wykonuje żadnych czynności. W tej sytuacji nie ma ani interesowności, ani stronniczości - mówi Rybkowski.
Jeśli radni gminy Kozielice nie wygaszą mandatu wójtowi, zrobi to wojewoda zachodniopomorski.
Po publikacji informacji otrzymaliśmy sprostowanie.