Dariusz Matecki przechodzi do sądowej ofensywy. Szczeciński radny PiS pozywa dwóch posłów Platformy Obywatelskiej - Roberta Kropiwnickiego oraz Arkadiusz Myrchę.
Poza tym pięć prywatnych aktów oskarżenia wobec m.in. Tomasza Lisa, Jana Śpiewaka i Piotra Kupsia. W kwietniu posłowie PO zorganizowali konferencję na której mówili, że Matecki tworzy hejterskie treści na portalu Newsweb.pl i korzysta z ochrony Prokuratora Generalnego. To kłamstwa - mówił szczeciński radny PiS.
- Mam nadzieję, że za te kłamstwa poniosą konsekwencje. Posłowie i cała Platforma Obywatelska, która udostępniała to na swoich profilach w mediach społecznościowych - mówi Matecki.
Redaktor Tomasz Lis będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za nazwanie Mateckiego "naziolem". Z kolei Piotr Kupś na swoich profilach w internecie używał wobec radnego sformułowań "faszystowska pała" czy "pedo aktywista". Natomiast Jan Śpiewak napisał o nim "brunatny". To uporczywe nękanie od wielu miesięcy - dodał Matecki.
- Ja się odżegnuję od wszelkich ideologii, które są związane z jakimkolwiek totalitaryzmem. Jest to dla mnie szczególnie bolesne, ponieważ moja rodzina osobiście była dotknięta przez zbrodnie nazistowskie. Mój dziadek walczył w Armii "Poznań", następnie przez wiele lat pracował niewolniczo dla nazistów - mówi Matecki.
Dwa pozostałe akty są wobec fundacji Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i Ruchu Obrony Praw Zwierząt i Ludzi. Ruch zarzucił radnemu, że znęca się nad psem, bo zmuszał go do wąchania alkoholu. Taki absurd nawet ciężko komentować - mówił Matecki.
W trakcie samorządowej kampanii wyborczej Dariusz Matecki złożył pozew wobec Platformy Obywatelskiej za to, że na swoim profilu facebookowym nazwała go damskim bokserem. Matecki proces wygrał. Platforma musiała przeprosić.
- Mam nadzieję, że za te kłamstwa poniosą konsekwencje. Posłowie i cała Platforma Obywatelska, która udostępniała to na swoich profilach w mediach społecznościowych - mówi Matecki.
Redaktor Tomasz Lis będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za nazwanie Mateckiego "naziolem". Z kolei Piotr Kupś na swoich profilach w internecie używał wobec radnego sformułowań "faszystowska pała" czy "pedo aktywista". Natomiast Jan Śpiewak napisał o nim "brunatny". To uporczywe nękanie od wielu miesięcy - dodał Matecki.
- Ja się odżegnuję od wszelkich ideologii, które są związane z jakimkolwiek totalitaryzmem. Jest to dla mnie szczególnie bolesne, ponieważ moja rodzina osobiście była dotknięta przez zbrodnie nazistowskie. Mój dziadek walczył w Armii "Poznań", następnie przez wiele lat pracował niewolniczo dla nazistów - mówi Matecki.
Dwa pozostałe akty są wobec fundacji Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i Ruchu Obrony Praw Zwierząt i Ludzi. Ruch zarzucił radnemu, że znęca się nad psem, bo zmuszał go do wąchania alkoholu. Taki absurd nawet ciężko komentować - mówił Matecki.
W trakcie samorządowej kampanii wyborczej Dariusz Matecki złożył pozew wobec Platformy Obywatelskiej za to, że na swoim profilu facebookowym nazwała go damskim bokserem. Matecki proces wygrał. Platforma musiała przeprosić.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Kampania pomału się rozkręca ...i dobrze. To w końcu sam Grześ Sz. w sobotę apelował o pokój ,a z Prezesem spotkać się nie chce.
Nie jest to może zbyt komfortowa sytuacja dla radnego, za to potwierdza słuszność jego dotychczasowych działań i dodaje energii do dalszych. Skoro tak potężne działa są wytaczane przeciwko jednemu radnemu ze Szczecina, to znaczy, że jest skuteczny w obronie swych poglądów.
cóż tu komentować, jaka władza, takie rządowe radia i telewizje. Kolejny poszkodowany, biedny poseł, przez tych "gorszych" z opozycji. Gorszy sort, zdradliwe ryje i cała masa podobnych epitetów wychodzących codziennie z wielkiej rodziny Jarosława to oczywiście mit i ściema, nieciekawa i niewarta pisania. Jak jechać to po opozycji, a nóż znowu się uda wygrać wybory na rozdawnictwie i sianiu nienawiści