Z powodu pęknięcia głównej magistrali wodociągowej w Podjuchach od rana pozbawionych wody jest kilka tysięcy mieszkańców Prawobrzeża.
Z brakiem wody lub spadkami ciśnienia w kranach, oprócz Podjuch, muszą się liczyć mieszkańcy na osiedlach Bukowe i Nad Rudzianką.
- Nie ma wody. Czekamy, ani wymyć się. Mieszkam sam, jestem niepełnosprawny, jest masakra. Trzeba będzie pojechać do sklepu i kupić wodę - mówią mieszkańcy.
Główna magistrala pękła na jednej z posesji przy ul. Lechickiej w Podjuchach. - Sąsiad zgłosił mi, że woda z działki wypływa - mówi właściciel posesji, na której doszło do awarii. - Dużo wody i błota. Nic poza tym. Nic nie widać. Dopiero będą kąpać. Zobaczymy, jak to wygląda. Zgłaszaliśmy, żeby zabezpieczyli tą rurę. Mówili, że wszystko jest w porządku, ale najwidoczniej tak nie jest.
Na miejscu awarii jest Maciej Szlagier, zastępca dyrektora technicznego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie. - W tej chwili próbujemy odkopać magistralę i stwierdzić przyczynę awarii. Wody nie ma osiedle Bukowe, górne Podjuchy. Staramy się tak przestrefować zasilanie ze zbiorników, ponieważ tam trochę wody zostało, żeby do godziny 13-14 była woda i do tego czasu planujemy usunąć awarię. Może się to trochę wydłużyć - tłumaczy Szlagier.
Do Podjuch i na osiedle Bukowe podstawione już zostały beczkowozy z wodą do picia.
- Nie ma wody. Czekamy, ani wymyć się. Mieszkam sam, jestem niepełnosprawny, jest masakra. Trzeba będzie pojechać do sklepu i kupić wodę - mówią mieszkańcy.
Główna magistrala pękła na jednej z posesji przy ul. Lechickiej w Podjuchach. - Sąsiad zgłosił mi, że woda z działki wypływa - mówi właściciel posesji, na której doszło do awarii. - Dużo wody i błota. Nic poza tym. Nic nie widać. Dopiero będą kąpać. Zobaczymy, jak to wygląda. Zgłaszaliśmy, żeby zabezpieczyli tą rurę. Mówili, że wszystko jest w porządku, ale najwidoczniej tak nie jest.
Na miejscu awarii jest Maciej Szlagier, zastępca dyrektora technicznego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie. - W tej chwili próbujemy odkopać magistralę i stwierdzić przyczynę awarii. Wody nie ma osiedle Bukowe, górne Podjuchy. Staramy się tak przestrefować zasilanie ze zbiorników, ponieważ tam trochę wody zostało, żeby do godziny 13-14 była woda i do tego czasu planujemy usunąć awarię. Może się to trochę wydłużyć - tłumaczy Szlagier.
Do Podjuch i na osiedle Bukowe podstawione już zostały beczkowozy z wodą do picia.