Czy reklamy wyborcze mogą wisieć na płotach basenów p-pożarowych? Mogą.
Pan Przemysław napisał: "Na ogrodzeniu płotu basenu p-poż. przy Al.Wojska Polskiego (zaraz obok Rajskiego Ogrodu) od kilku dni wiszą bannery kandydatów PiS. Zaczęło się niewinnie od jednego bannera posła Leszka Dobrzyńskiego, a teraz już prawie całe ogrodzenie od strony ulic zostało obwieszone bannerami różnych kandydatów PiS. Pomimo tego, że obok samego bannera jest tabliczka informująca o zakazie wieszania reklam i banerów na płocie... ." Sprawdziliśmy: okazuje się, że na czas wyborów prezydent Szczecina Piotr Krzystek wydał zarządzenie pozwalające umieszczać materiały wyborcze na basenach p-poż. Jednak uważamy, że na czas obowiązywania zarządzenia z płotów takich basenów powinny zniknąć informacje o zakazie wieszania reklam i ogłoszeń.

Czy strona alertszczecin.pl zawiesza się? To strona ,na której mieszkańcy zgłaszają problemy, a miasto je rozwiązuje. Jak pisze pan Michał, "ciągle wyskakuje błąd". Odpowiada Tomasz Klek ze szczecińskiego magistratu: "Na podstawie przesłanej informacji ciężko jest określić, jakie czynności były dokonywane przez użytkownika i kto nim był. Zdarza się, że użytkownicy próbują załączyć zbyt duży plik graficzny (wielkość nie powinna przekraczać 2 MB ) lub inny np. multimedialny który aplikacja odrzuciła. Aplikacja przyjmuje pliki typu JPG. Co do aktualizacji, to obecnie system posiada 1441 użytkowników zewnętrznych i nie odnotowaliśmy żadnych większych zgłoszeń, co do poprawności działania samej aplikacji. Najczęściej problem leżał po stronie użytkowników oraz sieci internetowych, z których korzystali. Oczywiście zbieramy informacje od użytkowników mające na celu wprowadzenie dodatkowych funkcjonalności, które po przeanalizowaniu mogą znaleźć się w kolejnej aktualizacji."

Sprawa autobusu linii B, który 2 października br. ok.14.50 omal nie potrącił dziewczyny. Jak informuje Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego monitoring wskazuje, że nastolatka miała zielone światło. Zdjęcia z monitoringu zostały przesłane do Policji oraz do Szczecińskiego Przedsiębiorstwa Autobusowego Klonowica, do którego należy autobus. Oba te podmioty mogą wobec kierowcy wyciągnąć konsekwencje.

Czy niepełnosprawni doczekają się tramwajów niskopodłogowych na liniach nr 5 i 9? Odpowiada Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM.

Jaka przyszłość czeka kasjerów w hipermarketach? Nieciekawa. Za kilkanaście lat może ich po prostu nie być. Po prostu klienci sami będą skanowali ceny i płacili za towar. Czy w sklepach wielkopowierzchniowych są normy dla kasjerów, dotyczące szybkości skanowania zakupionych artykułów? Są. Rozmowa z sekretarzem Krajowej Sekcji Handlu NSZZ "Solidarność" Janem Dopierałą.

Zdjęcie pokazujące autobus linii B, z 2 października, skręcający w al.Niepodległości.
Zdaniem naszej Słuchaczki autobus przejechał przez przejście na zielonym świetle, omal nie potrącając widocznej na zdjęciu dziewczyny. Zdjęcie z monitoringu autobusu, przesłane przez
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie.

Pani Milena pisze: "Wysyłam zdjęcia ul. Hożej. Dziura na dziurze, poparkowane auta na poboczach z obu stron, momentami bardzo wąsko, więc kierowcy czy ludzie idą środkiem, bo nikt nie chce przecież zgubić zawieszenia, czy połamać nóg idąc poboczem. Proszę jeszcze raz wziąć pod uwagę fakt, iż po tej ulicy jeżdżą nie tylko osobowe samochody i dostawcze, ale również ciężarówki! Chciałabym oprócz tego zaznaczyć jeszcze raz jedną ważną kwestię (a właściwie najważniejszą), że tą drogą chodzą jeszcze piesi w tym dzieci udające się z domu do szkoły i na odwrót. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ZNOWU miasto zaczyna naprawę drogi po tragedii.
Dodam jeszcze na koniec, że ten odcinek doskonale łączy Warszewo z dojazdem do centrum czy Polic i szkoda, żeby zwlekać z naprawą tej drogi do przyszłego roku czy jeszcze dłużej.
Z góry serdecznie dziękuję za interwencję.
Pozdrawiam! Milena"

Panu Włodzimierzowi złodzieje skradli z piwnicy rower. Wart 700 zł jednoślad ułatwiał mu rehabilitację. Do kradzieży doszło rok temu. Do dziś pan Włodzimierz nie otrzymał z Policji żadnej informacji w tej sprawie. Gdy o sprawie usłyszał nasz stały Słuchacz Zdzisław, zadeklarował, że podaruje panu Włodzimierzowi jeden ze swoich dwóch rowerów.
Panie Zdzisławie - ogromnie dziękujemy!

Grabienie jesiennych liści czas zacząć. Tym bardziej, że - jak informuje słuchacz - pierwsze opadające liście są w największym stopniu dotknięte różnymi chorobami. Jak informuje ogrodnik Miejski Magdalena Grycko liście kasztanowców porażone przez szrotówka już są zbierane i palone. Liście innych gatunków zostaną zebrane, gdy niemal wszystkie opadną z drzew, Koszt operacji to około 700 tys. złotych.

Komentarze słuchaczy w sprawie trzech nowoczesnych autobusów MAN, jeżdżących w barwach Szczecińsko-Polickiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego oczekuje, aby SPPK na własny koszt wyposażyło pojazdy w urządzenia funkcjonujące w ramach Centralnego Systemu Zarządzania Komunikacją Miejską. Obecnie nalicza dziennie 40 zł kary za każdy autobus, który nie jest wyposażony w wymienione urządzenia.

Nasz słuchacz pyta, czy zebranie mieszkańców w sprawie wydania pieniędzy z Funduszu Sołeckiego w sołectwie Dargobądz w gminie Wolin zostało zwołane prawidłowo? Czy można wydawać pieniądze z tego funduszu np. na wiejskie zabawy? Rozmowa z sołtyską Dargobądza Ireną Boniecką.

Słuchacz pisze: "Przesyłam zdjęcia z ul. Piekary w Szczecinie.Kierowcy parkują tam samochody ukośnie po obu stronach ulicy, co uniemożliwia minięcie się dwóch aut na tej stromej ulicy.Przez takie parkowanie powstała de facto ulica jednokierunkowa.Proszę o pomoc w uwrażliwieniu Straży Miejskiej na ten problem.
Co ciekawe - w zeszłym tygodniu straż była dwukrotnie w tej okolicy (Potulicka, Sowińskiego), lecz nie zajęła się tematem.

Czy postępowanie sądowe może być prowadzone w konkretnym sądzie, gdy jedna ze stron procesu, czy też rodzina strony, pracuje w tym sądzie? To wyjaśnia Michał Tomala, sędzia i rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie. Jednocześnie sędzia Tomala mówi, że jest niedopuszczalne, aby pracownik sądu wysyłał prywatne maile ze służbowego adresu poczty elektronicznej. Pan Piotr twierdzi, że otrzymywał maile od matki uczestnika kolizji, w której brał udział. Pochodziły one ze służbowego adresu sądu. Mówi, że był w nich zastraszany. Sędzia Tomala poinformował, że pracownik, który wysłał takie maile dostał upomnienie i został pozbawiony nagrody finansowej.
Wersji wydarzeń przedstawionych na antenie 2 października nie potwierdza druga strona sporu i poza anteną zapowiada wejście z panem Piotrem na drogę sądową. Ze strony 22-latka, który uczestniczył w kolizji nikt nie chciał wystąpić w programie.

Kierująca autobusem w Szczecińsko-Polickim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym napisała:
"Służby ZDiTM od 1 października ścigają nowe autobusy SPPK, które wyjechały na miasto. Chodzi o najnowsze autobusy MAN o numerach bocznych 3052, 784 i 785. Nie ma w Szczecinie nowocześniejszych autobusów, a ZDiTM ściga nas po mieście i wlepia nam pieczątki z napisem "nie zgłoszony do umowy". Jak pytamy o co chodzi, odpowiadają, że nie możemy tymi autobusami wozic pasazerów, bo autobusy nie sa pomalowane jak Floting Garden tylko w zółtozielone barwy SPPK.Kierowcy jadą zadowoleni, pasażerowie głośno chwalą, że takie fajne autobusy jeżdżą, a tu wpadają kontrolerzy i straszą karami. Jak ja mam jeździć w takich warunkach i wozić bezpiecznie ludzi, gdy się okazuje, że najnowszy autobus, jeszcze pachnący nowością nie jest właściwy? Czy mam wozić ludzi starymi szrotami?
Kierowczyni."
Sprawę wyjaśniają kierownik Działu Przewozów SPPK Grzegorz Ufniarz oraz rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego Dariusz Wołoszczuk.

Pan Marcin pisze:
"Mieszkam na Niebuszewie, dokładnie na ulicy Czcibora. Od dłuższego czasu mamy problem. Spółdzielnia Mieszkaniowa Wspólny Dom nie chce się nim zająć. Może Radio Szczecin w audycji Czas Reakcji pomoże. Chodzi o drzewa zasłaniające lampy i oświetlenie całego osiedla." Jak powiedział nam kierownik administracji osiedla Książąt Pomorskich, jeszcze w październiku gałęzie drzew powinny zostać przycięte.

Jesienna wycieczka po Odrze
Pan Ryszard:
"To ostatnie chwile tego sezonu i cudowna pogoda na to, żeby być sobie żeglarzem i sterem wynajmując motorówkę i poczuć wolność! Namówiłem moją żonę ,aby popływać po Odrze i był to cudowny, wspaniały dzień! Fantastycznie ,że jedna z firm wpadła na pomysł,aby mieszkańcom naszego, i nie tylko, miasta umożliwić samodzielne pływanie po naszej Odrze. Tak nam się spodobało,że podjęliśmy plany zakupu swojej własnej łodzi. Polecamy wszystkim mieszkańcom naszego miasta,bo przecież tak blisko i bardzo jesteśmy związani z morzem.
Pozdrawiamy Waszą Całą Kochaną Redakcję - Ryszard i Teresa Kazubscy.
PS. Nie byłbym sobą gdybym nie dołączył kilku własnych zdjęć z tej cudownej przygody!"

Dziękujemy za zdjęcia i publikujemy!