Antylitanie (nie o formę, a o istotę rzeczy idzie) mają dystopijny charakter. Wersy zalewa fala śmiercionośnych – życiowych – obrazów, i nie do życia – śmiercionośnych – metafor i symboli. Mikołejko dobywa je ze słownika religijnego, odwracając funkcje znaczeniowe. Podmiot to byt humanoidalny, „głos boży zwabiony do piekieł”, któremu – pozwólmy sobie na trawestację Baczyńskiego – czynów nieboskich i nieludzkich stało w życiu aż nadto. Nie obywa się tu bez biczowania, krzyżowania czy bolesnej męki po prostu, jak na przywoływanych obrazach Hansa Baldunga, Jakuba Schikanedera i Fransa Pourbusa".
Zbigniew Mikołejko - prof. dr hab. nauk humanistycznych, kierownik Zakładu Badań nad Religią w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN, członek Akademii Amerykańskiej w Rzymie (1996) oraz Towarzystwa Naukowego Warszawskiego (2020), wykładowca różnych uczelni warszawskich i ASP w Krakowie. Autor blisko tysiąca publikacji w dziewięciu językach.
Praca jest dziełem 10 autorów - naukowców i krytyków ze Szczecina oraz innych ośrodków naukowych Polski. "To książka ważna i poruszająca, z rodzaju tych, które rzadko dziś powstają, bo pisane są nie dla samych autorów, z intencjami budowania marki, zdobywania lajków i followersów na Facebooku, pozyskiwania nagród i wynagrodzeń, ale rzeczywiście - dla kogoś innego, o kim się pisze, a kto nie jest szczególnie popularny, o kim się pisze dla upamiętnienia i ze zwyczajnej potrzeby serca" - napisała w swojej recenzji do książki dr hab. Dorota Wojda.
Z redaktorem tomu - prof. Piotrem Michałowskim rozmawia Małgorzata Frymus.
Marcin Szczygielski - urodzony 28 maja 1972 roku, polski pisarz, dziennikarz, grafik. Debiutował w 2003 roku powieścią "PL-BOY. Dziewięć i pół tygodnia z życia pewnej redakcji". Prace Szczygielskiego ukazywały się na łamach takich czasopism jak "Newsweek" czy "Nowa Fantastyka".
Polskie międzywojnie to również wiele rodzących się fabryk, bardzo dobrych gatunkowo materiałów np. słynnego Milanówka. Niestety rodzimym projektantom często brakowało pomysłów na tworzenie z nich unikatowych kreacji. Powszechne było natomiast kopiowanie gotowej odzieży, prezentowanej na manekinach umieszczanych na wystawach. Dlatego w nocy z wystaw zabierano ekskluzywne suknie i garnitury.
Książka "Manekin w peniuarze. Moda w II RP" ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarne. Z Magdaleną Idem rozmawiała Joanna Skonieczna.
Najnowszy Zeszyt, to opowieść o tworzeniu nowoczesnego miasta, tuz po zakończeniu I Wojny Światowej. Wśród wielu prezentowanych obiektów znajdziemy zarówno budynki użyteczności publicznej, jak i pierwsze nowoczesne osiedla mieszkaniowe. W wielu wybudowanych na początku XX wieku domach, można uczyć się, pracować i mieszkać do dziś.
Z autorami "Zeszytu Szczecińskiego" rozmawiała Joanna Skonieczna.