Określenie zawarte w tytule nie jest przypadkowe. Sokołowski na swoich kliszach uwieczniał najważniejsze przemiany polityczne w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Sfotografował między innymi Lecha Wałęsę po jego internowaniu, obrady Okrągłego Stołu, rewolucję w Rumunii czy pucz moskiewski. Za zdjęcie pochodzące z tego ostatniego, przedstawiające rosyjskiego żołnierza siedzącego na czołgu, pokazującego znak "wiktorii", tuż obok zebranego tłumu bijącego brawo, został wyróżniony w 1992 roku przez jury Uniwersytetu Columbia, złotym medalem Nagrody Pulitzera. To coroczny amerykański laur przyznawany za wybitne dokonania w dziedzinie dziennikarstwa, literatury pięknej i muzyki.
Od niemal 40 lat Cezary Sokołowski pracuje dla jednej z największej na świecie agencji informacyjnej – Associated Press.
Film "Fotograf Demokracji" wyreżyserowali wrocławscy fotoreporterzy Natalia Dobryszycka i Piotr Hawałej, a z Cezarym Sokołowskim rozmawiał Paweł Szewłoga.