Piłkarki ręczne Pogoni rozpoczynają decydujący bój o Puchar Challenge. Szczecinianki, w pierwszym finałowym meczu, zmierzą się w niedzielę z Rocasą Gran Canaria.
Hiszpańska drużyna przed rokiem dotarła do finału tych rozgrywek, w którym przegrała z MKS-em Perłą Lublin.
Rozgrywająca portowej siódemki Agata Cebula przyznaje, że szczecinianki zrobią wszystko, aby wygrać niedzielne spotkanie i uzyskać zaliczkę przed rewanżem na Wyspach Kanaryjskich.
- Myślę, że w tym niedzielnym meczu nie możemy nic kalkulować, po prostu trzeba grać na 150 procent. Musimy zagrać, jak najlepiej możemy, bo wiadomo, że to trudny teren, bo gra się na wyjeździe. Tutaj nie będzie miało znaczenia czy my wygrałyśmy teraz z Lublinem, czy przegrałyśmy. Będzie liczył się ten jeden dzień i jeden mecz, trzymajmy za to kciuki - mówiła Cebula.
Pierwszy finałowy mecz Challenge Cup szczypiornistek Pogoni z Rocasą Gran Canaria rozpocznie się o godzinie 18, w hali Netto Arena, przy ulicy Szafera w Szczecinie. Rewanż rozegrany zostanie za tydzień w Hiszpanii.
Rozgrywająca portowej siódemki Agata Cebula przyznaje, że szczecinianki zrobią wszystko, aby wygrać niedzielne spotkanie i uzyskać zaliczkę przed rewanżem na Wyspach Kanaryjskich.
- Myślę, że w tym niedzielnym meczu nie możemy nic kalkulować, po prostu trzeba grać na 150 procent. Musimy zagrać, jak najlepiej możemy, bo wiadomo, że to trudny teren, bo gra się na wyjeździe. Tutaj nie będzie miało znaczenia czy my wygrałyśmy teraz z Lublinem, czy przegrałyśmy. Będzie liczył się ten jeden dzień i jeden mecz, trzymajmy za to kciuki - mówiła Cebula.
Pierwszy finałowy mecz Challenge Cup szczypiornistek Pogoni z Rocasą Gran Canaria rozpocznie się o godzinie 18, w hali Netto Arena, przy ulicy Szafera w Szczecinie. Rewanż rozegrany zostanie za tydzień w Hiszpanii.