Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Dzisiejsza recenzja będzie doskonałym przykładem tego, dlaczego nie powinno się dwa razy wchodzić do tej samej rzeki. Oryginał tej gry blisko pięć lat temu szturmem podbił światowe rynki. Gracze na całym globie rozpływali się nad jej ciekawą fabułą, fantastyczną i klimatyczną grafiką i niesamowitą grywalnością. Gra zbierała niemal najwyższe oceny i była jednym z tych tytułów, w które po prostu trzeba było zagrać. Japoński Capcom zadbał w niej niemal o wszystko, a Dragon's Dogma: Dark Arisen, bo o tej grze mowa, bardzo szybko rozeszła się w blisko 2,5 mln egzemplarzy na konsole PS3 i XBOX360. No i nie licząc kilku DLC/dodatków, to miało być na tyle tej pięknej historii, aż do momentu, kiedy ktoś jakiś czas temu wpadł na pomysł, by po lekkim tuningu, Dragon's Dogmę ponownie wrzucić na sklepowe półki.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
GIERMASZ-Recenzja Dragon's Dogma: Dark Arisen
Dragon's Dogma: Dark Arisen to nietypowe RPG, osadzone w klimacie fantasy. Dlaczego nietypowe? A no dlatego, że gra mocno stawia na grywalność i totalną młóckę, a nieco mniej skupia się na samej fabule, która jest, hmm, no właśnie, dość sztampowa. Scenariusz Dragon's Dogmy zaczyna się iście epicko. Na niewielkie miasteczko napada potężny smok, który niszczy wszystko na swojej drodze i dosłownie miażdży bezbronnych cywili. I pośród tej totalnej zawieruchy zaczyna się nasza historia. Podnosimy z ziemi miecz i w parcianych, przepasanych sznurkiem portkach, ruszamy z okrzykiem na ustach na ogromnego, zionącego ogniem jaszczura...

... po kilku, dodajmy, nieskutecznych uderzeniach ostrza, w końcu udaje nam się jakimś cudem drasnąć potwora w łapę. No i to by było na tyle, jeśli chodzi o nasze bycie „kozakiem", bo smok wprost wybucha gniewem, ciska nas z całej siły o ziemię, po czym wyrywa nam serce, połyka je i odlatuje...

... a my budzimy się po kilku godzinach i już wiemy, że naszym głównym zadaniem będzie pokonanie krwiożerczego smoka i odzyskanie własnej duszy. Właśnie wokół tej historii, tak w ogromnym skrócie, kręci się cała fabuła i (niestety) jej najciekawsza część to właśnie te początkowe dwie czy trzy minuty. No cóż, historii w Dragon's Dogma daleko do opasłych i trzymających w napięciu filmowych scenariuszy, czy fabuły rodem z topowych gier tego gatunku. Jak dla mnie to spory minus, a płaska i nudna historia z biegiem czasu zaczyna już dość mocno uwierać.

Historia w Dragon's Dogmie mówiąc łagodnie nie powala, ale za to na szczególną uwagę zasługuje tutaj zręcznościowy tryb walki, który czasami przypomina nawet gry z gatunku hack'and'slash. Sama bijatyka jest bardzo widowiskowa - szczególnie, gdy stajemy w szranki z potworem wielkim jak PRL-owski blok, który bez trudu potrafi nas wgnieść w ziemię, czy przyjdzie nam walczyć z prawdziwą hordą mobów, którzy obsiadają nas niczym pszczoły. W czasie walki musimy nieustannie zwracać uwagę na to, jaki to atak akurat szykuje na nas nasz przeciwnik. Ale także i sami musimy pamiętać o tym, by w odpowiednim momencie wyprowadzić skuteczną kontrę, ogłuszyć przeciwnika czy odebrać mu broń.

Walki są bardzo dynamiczne, na ekranie tyle się dzieje, że w ferworze walki łatwo się po prostu zgubić na mapie. Poszczególne potyczki mogą trwać nawet po kilka minut i wymagają od nas nie lada sprytu. Dragon's Dogma: Dark Arisen ma też jednak coś unikatowego, czego na próżno szukać w innych podobnych tytułach. Otóż na nieco większych przeciwników możemy się po prostu wdrapywać, co więcej, pokonanie niektórych wymaga od nas ataków w konkretną część ciała jak głowa, tułów, ogon czy nogi. Dzięki temu rozgrywka jak i walka stają się niesamowicie płynne, a i frajdy z takiego skakania po głowie ogromnego trolla jest co niemiara. Sprawdźcie sami!

Tak jak już pisałem na początku, Dragon's Dogma: Dark Arisen to remake gry z przełomu 2012 i 2013 roku. Od takiego tytułu powinniśmy więc oczekiwać lepszej grafiki, animacji, dodatkowych historii czy usprawnionego gameplayu. Jak na tym tle prezentuje się Dragon's Dogma? Niestety, średnio. Grafika, chociaż odświeżona, to jednak trąci myszką. W oczy kłują kwadratowe kontury postaci, rozmyte tekstury i buraczane animacje. Gra niby dostosowana jest do rozdzielczości „full hd” i 60 klatek na sekundę, ale bądźmy szczerzy upływu czasu po prostu nie da się oszukać, a Dragon's Dogma mocno odstaje już w tej kwestii od konkurencji.

Jeśli natomiast mowa o fabule to jest to praktycznie taka sama gra, w jaką mogliśmy młócić pięć lat temu. No cóż, nie znajdziecie tutaj żadnych „extrasów”?do dość monotonnej, moim zdaniem, historii. Wygląda to mizernie i chyba wydając kolejne dziesiątki złotych powinniśmy na tym polu oczekiwać czegoś więcej. Z kolei jeśli skupiamy się natomiast na samej rozgrywce to plus-minus dostajemy jeden do jeden to samo, co w 2012 roku.

Gra nie straciła nic ze swojej dynamiki i płynności. Potyczki nadal cieszą oko, rozgrzewają pady do czerwoności i powodują zakwasy na palcach. Dragon's Dogma to nadal dobry tytuł, w którym można się nieco odstresować, pośmigać w katakumbach i pogrindować na potworach. No ale koniec końców to chyba tylko tyle, bo gra oprócz tego nie ma już zbyt wiele do zaoferowania. Na remake tego tytułu zapewne skuszą się głównie ci, którzy mają do tej gry sporo sentymentu, a i pewnie oni szybko zdadzą sobie sprawę z tego, że jedyne co ich do Dragon's Dogmy ciągnęło, to wspomnienia dawnych czasów. No cóż, może to już najwyższy czas na krok do przodu i nową odsłonę tej sagi? Trzymam kciuki! Cześć!
 

Zobacz także

2023-11-04, godz. 06:00 EA Sports UFC 5 [Xbox Series X] Pewnie efekt marketingowy i tak tutaj zadziała i ten, kto ma kupić, ten kupi EA Sports UFC 5. Zapewne reklamy przyniosą efekt i wielu graczy da się skusić… » więcej 2023-11-04, godz. 06:00 Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged [Xbox Series X] Wydana w 2021 roku pierwsza część plastikowych wyścigów Hot Wheels Unleashed była powiewem świeżości, wprowadzając nas w świat znanych i popularnych… » więcej 2023-11-04, godz. 06:00 Sword Art Online Last Recollection [PlayStation 5] To druga produkcja z uniwersum Sword Art Online, którą miałem okazję przetestować. A przygotowując ten tekst, po krótkich poszukiwaniach w internecie dowiedziałem… » więcej 2023-11-04, godz. 06:00 Endless Dungeon [PC] Rozbijasz się na opuszczonej stacji kosmicznej. Okazuje się, że nie jesteś pierwszy. Poznajesz innych rozbitków, wolałbyś jednak, żeby te okoliczności… » więcej 2023-10-28, godz. 06:00 Super Mario Bros. Wonder [Switch] Super Mario Bros. Wonder to świetna platformówka, więc fanów skakania i zręcznościowego wyzwania chyba zachęcać nie muszę. A jak nie mieliście wcześniej… » więcej 2023-10-28, godz. 06:00 Ghostrunner II [Xbox Series X] Wywołuje przekleństwa, zawroty głowy, nerwy, a przede wszystkim - nie będziecie mogli się oderwać. No, większość z Was. Ghostrunner II działa jak porządny… » więcej 2023-10-28, godz. 06:00 Cities: Skylines II [PC] Tu żyć się nie da, tu nie da się mieszkać - narzekanie na miejsce, w którym żyjemy, jest czymś, z czym każdy się raczej spotkał przynajmniej raz. Przenika… » więcej 2023-10-21, godz. 06:00 EA Sports FC 24 [PlayStation 5] Jak co roku Electronic Arts zaprasza miliony graczy na wirtualną zieloną trawkę, by uprawiać najpopularniejszy na świecie sport - piłkę nożną. Obchodząca… » więcej 2023-10-21, godz. 06:00 Assassin's Creed Mirage [Xbox Series X] Niby na nowym silniku, a to powrót do starych zasad. Assassin’s Creed Mirage miał być przecież dodatkiem do ostatniej potężnej odsłony "Asasynów" - Valhalli… » więcej 2023-10-21, godz. 06:00 Lords of the Fallen [PlayStation 5] "A może ja się po prostu zestarzałem i nie mam już tyle determinacji i chęci, żeby w pocie czoła wyrąbywać sobie drogę w kolejnych "soulsach"?" - zastanowiłem… » więcej
34567