Jest styczeń 1971. W Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie młody mężczyzna przemawia do wzburzonych robotników, którzy chcą wyjść z zakładu na ulice miasta. Udaje mu się ich zatrzymać. Dzięki temu nie padają strzały, nie ma zabitych i rannych, tak jak w Grudniu 70. A potem zdarza się cud, choć mówienie o cudzie w realiach państwa socjalistycznego brzmi nieco nieadekwatnie. Do strajkujących stoczniowców przybywa nowo wybrany I Sekretarz KC PZPR, Edward Gierek...
O tamtych wydarzeniach opowiada Lucjan Adamczuk, który od 1961 roku pracował w Warskim jako spawacz, a po zdobyciu dyplomu - jako socjolog zakładowy. Podczas "Rewolty Szczecińskiej" (Grudzień 70, Styczeń 71) pełnił funkcję głównego doradcy komitetu strajkowego. To on napisał słynny list do I sekretarza PZPR Edwarda Gierka.
W „Machinie...” wykorzystano fragmenty audycji Haliny Lizińczyk i Włodzimierza Kaczmarka oraz nagrań z archiwum Radia Szczecin.
O tamtych wydarzeniach opowiada Lucjan Adamczuk, który od 1961 roku pracował w Warskim jako spawacz, a po zdobyciu dyplomu - jako socjolog zakładowy. Podczas "Rewolty Szczecińskiej" (Grudzień 70, Styczeń 71) pełnił funkcję głównego doradcy komitetu strajkowego. To on napisał słynny list do I sekretarza PZPR Edwarda Gierka.
W „Machinie...” wykorzystano fragmenty audycji Haliny Lizińczyk i Włodzimierza Kaczmarka oraz nagrań z archiwum Radia Szczecin.