"Jednym z kryteriów oceny stoczni jest umiejętność budowy statków przeznaczonych do przewozu dużej ilości pasażerów" - czytamy we wstępie książki Krystyny Pohl "Szczecińskie promy i nie tylko". Stocznia Szczecińska zbudowała 58 takich statków. Wśród nich klasyczne promy pasażersko-samochodowe.
W jakim celu 12 grudnia 1981 roku, czyli w przeddzień ogłoszenia stanu wojennego piosenkarka, Irena Santor przyjechała do Szczecina? Dlaczego największa gwiazda szczecińskiej operetki, Irena Brodzińska robiła sobie zdjęcia na pokładzie pielgrzymowca Tomako? I czym jest pielgrzymowiec? W jakich okolicznościach w Szczecinie powstawał prom olimpijski? Do czego na uroczystości wodowania tureckiemu armatorowi potrzebny był baran? Dlaczego jeden ze statków nie został ochrzczony szampanem, ale mlekiem kokosowym?
Dziś "Machiną czasu" będziemy podróżować przez kilka dekad życia stoczni. Opowiemy o promach, ale przede wszystkim o ludziach, którzy je projektowali, budowali, wyposażali i ozdabiali.
Naszym gościem będzie dziennikarka, publicystka morska, autorka wielu książek, m.in. "Szczecińskie promy i nie tylko" - Krystyna Pohl. W "Machinie..." wykorzystano fragmenty archiwalnych audycji Radia Szczecin, autorstwa Aliny Głowackiej i Alicji Maciejowskiej, Marii Okulicz, Zbigniewa Plesnera, oraz Romana Czejarka.
W jakim celu 12 grudnia 1981 roku, czyli w przeddzień ogłoszenia stanu wojennego piosenkarka, Irena Santor przyjechała do Szczecina? Dlaczego największa gwiazda szczecińskiej operetki, Irena Brodzińska robiła sobie zdjęcia na pokładzie pielgrzymowca Tomako? I czym jest pielgrzymowiec? W jakich okolicznościach w Szczecinie powstawał prom olimpijski? Do czego na uroczystości wodowania tureckiemu armatorowi potrzebny był baran? Dlaczego jeden ze statków nie został ochrzczony szampanem, ale mlekiem kokosowym?
Dziś "Machiną czasu" będziemy podróżować przez kilka dekad życia stoczni. Opowiemy o promach, ale przede wszystkim o ludziach, którzy je projektowali, budowali, wyposażali i ozdabiali.
Naszym gościem będzie dziennikarka, publicystka morska, autorka wielu książek, m.in. "Szczecińskie promy i nie tylko" - Krystyna Pohl. W "Machinie..." wykorzystano fragmenty archiwalnych audycji Radia Szczecin, autorstwa Aliny Głowackiej i Alicji Maciejowskiej, Marii Okulicz, Zbigniewa Plesnera, oraz Romana Czejarka.