Jakub Żulczyk, pisarz-celebryta, nie odpowie za znieważenie Prezydenta RP, bo sąd uznał, że nazwanie głowy państwa „debilem”, nie jest przestępstwem. Czy w świetle np. masowych grzywien nakładanych przez sąd za „Donald, matole”, można powiedzieć, że mamy w sądach podwójne standardy?