5 milionów złotych przeznaczy państwo na zakup sprzętu do mierzenia natężenia pola elektromagnetycznego wytwarzanego m.in. przez stacje bazowe telefonii komórkowej. Inspektorzy państwowych służb zostaną przeszkoleni, powstanie także system stałego monitoringu promieniowania oraz mapa pokazująca natężenia pola na terenie całego kraju – informuje Ministerstwo Cyfryzacji. Przygotowuje ono tzw. megaustawę telekomunikacyjną, która ma wprowadzić przepisy odpowiadające szybkiemu rozwojowi nowych technologii w telekomunikacji. W ostatni poniedziałek Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, z którego wynika, że do tej pory państwowe instytucje i służby niezbyt dobrze radziły sobie z pomiarami natężenia pola elektromagnetycznego. NIK wytknęła im wiele zaniedbań, przez które nie wiadomo, czy normy promieniowania są przestrzegane. Budowa nowych masztów telekomunikacyjnych budzi duże społeczne emocje, ponieważ montowane są one w bezpośredniej bliskości domów i mieszkań, często na dachach budynków, a nawet na kościelnych wieżach. I choć dziś trudno sobie wyobrazić świat bez telefonów komórkowych to jednak część z nas maszt wolałaby mieć dalej od siebie.
Goście:
- Agnieszka Krauzowicz, dyrektor Departamentu Telekomunikacji w Ministerstwie Cyfryzacji
- prof. dr hab. Konrad Czerski, dziekan Wydziału Matematyczno-Fizycznego oraz kierownik Zakładu Fizyki Jądrowej i Medycznej Uniwersytetu Szczecińskiego, profesor Uniwersytetu Technicznego w Berlinie
- Leszek Chwat - doradca techniczny i rzecznik prasowy w Delegaturze Najwyższej Izby Kontroli w Szczecinie
- Andrzej Miluch - Zachodniopomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska
- prof. dr hab. Marek Zmyślony, kierownik Zakładu Ochrony Radiologicznej Instytutu Medycyny Pracy im. prof. Jerzego Nofera w Łodzi, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badań Radiacyjnych im. Marii Skłodowskiej-Curie, specjalista w dziedzinie promieniowania elektromagnetycznego