Uporczywe uchylanie się od przekazania żądanych dokumentów oraz brak szacunku dla naszego państwa były powodami, dla których Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył rekordową karę na zagraniczny podmiot. Firma Engie Energy z siedzibą w Szwajcarii ma zapłacić 40 milionów euro, czyli 172 miliony złotych. To efekt dochodzenia ws. potencjalnej zmowy przy realizacji projektu Nord Stream 2.
Urząd wszczął postępowanie w maju ubiegłego roku po tym, jak spółka utworzona do budowy gazociągu Nord Stream 2 nie dostarczała dokumentów których domagał się Urząd, Dotyczyły one postępowania antymonopolowego. Urząd sprawdzał czy Engie Enery oraz pięć innych podmiotów nie utworzyły wspólnego przedsiębiorstwa bez zgody Polski. To element postępowania przeciwko Gazpromowi i pięciu międzynarodowym podmiotom odpowiedzialnym za finansowanie gazociągu Nord Stream 2.
Niestety prawnicy już studzą emocje. Ich zdaniem, Polskę czeka długa i kosztowna batalia sądowa, należy się bowiem spodziewać, iż szwajcarska firma odwoła się od decyzji UOKiK-u.
Urząd wszczął postępowanie w maju ubiegłego roku po tym, jak spółka utworzona do budowy gazociągu Nord Stream 2 nie dostarczała dokumentów których domagał się Urząd, Dotyczyły one postępowania antymonopolowego. Urząd sprawdzał czy Engie Enery oraz pięć innych podmiotów nie utworzyły wspólnego przedsiębiorstwa bez zgody Polski. To element postępowania przeciwko Gazpromowi i pięciu międzynarodowym podmiotom odpowiedzialnym za finansowanie gazociągu Nord Stream 2.
Niestety prawnicy już studzą emocje. Ich zdaniem, Polskę czeka długa i kosztowna batalia sądowa, należy się bowiem spodziewać, iż szwajcarska firma odwoła się od decyzji UOKiK-u.