Na początku września przestanie obowiązywać zakaz wjazdu dla turystów tzw. "jednodniowych" na teren Meklemburgii - Pomorza Przedniego - taką decyzję podjęły we wtorek władze tego landu. Obostrzenia obowiązywały od początku pandemii koronawirusa, a głównym powodem była troska o zdrowie mieszkańców. Nie brakowało jednak głosów krytyki z obu stron granicy. Czy zakaz wpłynął na nasze sąsiedzkie relacje? Kto na tym zyskał, a kto stracił?