Tego lata liczba popełnianych w Szwecji przestępstw z użyciem przemocy należy chyba do jednej z najwyższych w historii tego kraju. Codziennie media donoszą o morderstwach, strzelaninach, rozbojach z użyciem noży i gwałtach.
Nic więc dziwnego, że efektywność organów ścigania jest mizerna w stosunku do zgłaszanych im przestępstw. Kiedy brakuje współpracowników to rzeczą oczywistą jest, że powinno prosić się społeczeństwo o pomoc w łapaniu wszelkiej maści kryminalistów. Oczywiście: wszystkich ludzi dobrej woli, policja prosi o ”zgłaszanie wszelkiego typu obserwacji” odnotowanych na miejscu, gdzie doszło do przestępstwa. Wielokrotnie świadkowie zgłaszają swoje obserwacje, a niekiedy nawet i rysopis domniemanego sprawcy.
Można by sądzić, że posiadanie przez funkcjonariuszy rysopisu podejrzanego może oznaczać co najmniej połowę sukcesu w śledztwie. Niestety: w Szwecji - niekoniecznie. Najczęściej przekazywane opinii publicznej rysopisy domniemanych przestępców, bywają tak niedokładne, że mogą dotyczyć połowy mieszkańców kraju. Na przykład: "…w pobliżu zdarzenia zauważono trzech młodych mężczyzn ubranych w czarne dresy...".
Kiedy już zdarza się, że na swojej stronie internetowej policja publikuje informacje dotyczące wyglądu podejrzanego, to szwedzkie media wolą ich nie podawać. Tak było właśnie w przypadku napaści dziesięciu wyrostków na 20 letnią kobietę w centrum miasta Piteå. Jeden z napastników zgwałcił kobietę, podczas gdy reszta ją siłą przytrzymywała. Zdarzenie zbulwersowało opinię publiczną, ale tzw. tradycyjne media zataiły informacje, że sprawcami mogli być czarnowłosi, śniadzi, młodzi mężczyźni.
Tłumaczenie szwedzkich mediów, że tożsamość czy kolor skóry podejrzanego nie jest istotna z punktu widzenia przekazywanych odbiorcom informacji, jest tylko wymówką.
Kiedy kilka dni temu w Stanach Zjednoczonych doszło do dwóch tragicznych w skutkach strzelanin szwedzkie radio publiczne podało informację, że w El Paso policja aresztowała ”białego mężczyznę w wieku 21 lat”.
A ponoć w cywilizowanych krajach policja ma służyć i stać na straży bezpieczeństwa obywateli. A media - rzetelnie ich informować.