Pani Mazurek nie pisała o fali tysięcy Szwedów zalewających nasz kraj wnioskami o zatwierdzenie ich stałego pobytu w Polsce. Jednak ten wpis mocno wkurzył - jednego z najgorzej ocenianych przez Szwedów - członka rządu premiera Löfvena, a mianowicie pana Morgana Johanssona, ministra sprawiedliwości i migracji. Wkurzył go tak mocno, że nie wytrzymał i powiedział gazecie Aftonbladet, że Mazurek wszystko zmyśliła.
Według niego Szwecja jest jest oazą spokoju. Nie ma mowy o żadnych zamachach.
Tymczasem co kilka dni szwedzka policja odnotowuje eksplozje ładunków podłożonych pod wejścia do domów, bloków czy instytucji. Ostatni z nich miał miejsce 6 sierpnia. Wybuch uszkodził wtedy budynek Urząd Miasta w Landskronie. Miesiąc wcześniej tylko cud sprawił, że nikomu nic się nie stało, kiedy bomba, ukryta w skrzyniowym rowerze, uszkodziła ponad 200 mieszkań w Linköping.
Według pana ministra kobiety w Szwecji czują się bezpieczne i swobodnie. Nienagabywane przez nikogo spacerują po parkach i ulicach szwedzkich miast.
Coś innego mówią oficjalne dane Rady ds. Zapobiegania Przestępczości. Wynika z nich, że w ubiegłym roku policji zgłaszano 20 gwałtów dziennie. Tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni doszło do serii napadów i gwałtów na kobiety w Uppsali i Sztokholmie. Nie lepiej jest z bezpieczeństwem, szczególnie mieszkańców osiedli na przedmieściach. Tam, gdzie policja mało ma do powiedzenia. Dzięki temu handel narkotykami odbywa się tam niemal otwarcie. Parają się nim młodzi imigranci, dla których nie ma miejsca w szwedzkim raju. Walczą "na dzielni" o swoje, na śmierć i życie.
Minister Johansson dostrzegł jednak jeden problem, z którym władze nie potrafią sobie poradzić. Chodzi o grupy złodziei z Europy Wschodniej, w tym tych z Polski. Kradną na potęgę. Pan minister wyliczył, że winni są 90 procent wszystkich kradzieży samochodów, maszyn rolniczych i silników do jachtów.
Obarczając naszych rodaków odpowiedzialność za kradzieże złamał szwedzkie prawo! Według niego mową nienawiści jest, kiedy ktoś, przypisując komuś popełnienie przestępstwa określa jego narodowość.