Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Przedstawienie „Lwów nie oddamy" Teatru im. Wandy Siemaszkowej z Rzeszowa, to ostatni spektakl konkursowy Kontrapunktu. Publiczność zobaczy go na scenie Teatru lalek Pleciuga o godzinie 16.30.
W niedzielę na 54. Przeglądzie Teatrów Małych Form też ostatnie OFF Kontrapunktu. Wieczorem Teatr Polski zaprezentuje na Scenie na Łasztowni „Z piekła do piekła" z piosenkami Jacka Kaczmarskiego, jako wydarzenie towarzyszące festiwalowi.

Choć przed widzami jeszcze sporo atrakcji, to krytyk teatralny Tomasz Domagała już wysoko ocenia tegoroczny Festiwal.

- Bardzo ciekawy Kontrapunkt. Cieszę się, że wiele spektakli powróciło do tej formuły, że są to małe formy. Oczywiście są też zagraniczne, które są chyba największym walorem Kontrapunktu. Dlatego, że te polskie propozycje mogą się zderzyć z tymi zagranicznymi - mówi Domagała.

Krytyk też ciepło mówi o spektaklu "Lwów nie oddamy". To przedstawienie Katarzyny Szynkiery - mówi Paweł Niczewski z komisji programowej festiwalu.

- To jest kolejna rzecz, która nas dotyka, o której rozmawiamy, czyli stosunki polsko-ukraińskie. Spektakl jest odbiciem badania tego, jak to wygląda z perspektywy Rzeszowa, pogranicza - mówi Niczewski.

Po tym spektaklu publiczność odda swój głos na Grand Prix Kontrapunktu.
Relacja Małgorzaty Frymus

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty