Wielka defilada "Silni w sojuszach" uczciła 20-lecie przystąpienia Polski do NATO i 15 lat obecności w unijnych strukturach. Wisłostradą przemaszerowały oddziały polskiego wojska i sojuszniczych armii, a także funkcjonariusze służb Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. To blisko 2 tysiące osób.
Prezydent Andrzej Duda, który rozpoczął defiladę mówił o znaczeniu naszej obecności w obu strukturach - w NATO i w Unii Europejskiej.
- Chcemy, żeby Polska była państwem stabilnym. Chcemy, żeby Polska była państwem dobrze rozwiniętym, ale przede wszystkim właśnie chcemy, żeby Polska była państwem, które jest bezpieczne i w którym obywatel czuje się bezpiecznie - przemawiał Duda.
Do tego potrzebna jest dobrze wyposażona armia, dlatego o potrzebach modernizacyjnych wojska mówił szef MON, Mariusz Błaszczak.
- Zadaniem na dziś jest zastąpienie postsowieckiego sprzętu sprzętem piątej generacji. Myślę tu o myśliwcach, myślę o samolotach - mówił Błaszczak.
W defiladzie zaprezentowano 200 różnego rodzaju wojskowych pojazdów - m.in. czołgi, transportery i wozy dowodzenia, a także moździerze i armatohaubice.
- Chcemy, żeby Polska była państwem stabilnym. Chcemy, żeby Polska była państwem dobrze rozwiniętym, ale przede wszystkim właśnie chcemy, żeby Polska była państwem, które jest bezpieczne i w którym obywatel czuje się bezpiecznie - przemawiał Duda.
Do tego potrzebna jest dobrze wyposażona armia, dlatego o potrzebach modernizacyjnych wojska mówił szef MON, Mariusz Błaszczak.
- Zadaniem na dziś jest zastąpienie postsowieckiego sprzętu sprzętem piątej generacji. Myślę tu o myśliwcach, myślę o samolotach - mówił Błaszczak.
W defiladzie zaprezentowano 200 różnego rodzaju wojskowych pojazdów - m.in. czołgi, transportery i wozy dowodzenia, a także moździerze i armatohaubice.