Wojskowa Akademia Techniczna zawiesiła nauczyciela, prowadzącego na uczelni zajęcia z wychowania fizycznego. W trakcie wtorkowego treningu w upale, student najpierw zemdlał, później zapadł w śpiączkę. W środę zmarł w szpitalu.
Przytomność straciło wtedy też dwóch innych podchorążych, którzy ćwiczyli w pełnym rynsztunku, mówi rzecznik prasowy WAT-u Ewa Jankiewicz.
- Wykładowca został odsunięty od prowadzenia zajęć, do czasu wyjaśnienia sprawy pozostaje do dyspozycji prokuratury. Mogę dodać, że marszobieg został zawieszony - powiedziała Jankiewicz.
Śledztwo prowadzi zarówno prokuratura jak i żandarmeria wojskowa pod kątem niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego oraz nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi 5 lat więzienia.
- Wykładowca został odsunięty od prowadzenia zajęć, do czasu wyjaśnienia sprawy pozostaje do dyspozycji prokuratury. Mogę dodać, że marszobieg został zawieszony - powiedziała Jankiewicz.
Śledztwo prowadzi zarówno prokuratura jak i żandarmeria wojskowa pod kątem niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego oraz nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi 5 lat więzienia.