W piątek szwedzki sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu zamieszkałego w Szwecji 76-letniego Polaka.
Mężczyzna jest oskarżony o zamordowanie na początku października polskiej lekarki i jej męża w ich domu na przedmieściach Malmö.
Według prokuratury podejrzany, w czasie kiedy popełniono zbrodnię, przebywał w okolicy miejsca zamieszkania emerytowanego małżeństwa. Nie wiadomo czy mężczyzna osobiście znał 79-letnią Grażynę Schumann i jej 74-letniego męża - Kjella.
Oskarżony kilka lat temu był współudziałowcem zarejestrowanego w Szwecji przedsiębiorstwa transportowego. Spółka pozostawiła po sobie niewielkie zobowiązania, które próbowano ostatnio wyegzekwować od podejrzanego.
Obrońca mężczyzny twierdzi, że postawione jego klientowi zarzuty są bezpodstawne. Jednak sąd Rejonowy w Malmö, przychylił się do wniosku prokuratury, o tymczasowy areszt dla Polaka w obawie przed możliwością mataczenia w śledztwie lub ucieczką z kraju.
6 października martwe ciała małżeństwa Schumannów odnaleźli w ich mieszkaniu pracownicy opieki społecznej. Grażyna Schumann prowadziła przez wiele lat praktykę lekarską w Malmö.
Według prokuratury podejrzany, w czasie kiedy popełniono zbrodnię, przebywał w okolicy miejsca zamieszkania emerytowanego małżeństwa. Nie wiadomo czy mężczyzna osobiście znał 79-letnią Grażynę Schumann i jej 74-letniego męża - Kjella.
Oskarżony kilka lat temu był współudziałowcem zarejestrowanego w Szwecji przedsiębiorstwa transportowego. Spółka pozostawiła po sobie niewielkie zobowiązania, które próbowano ostatnio wyegzekwować od podejrzanego.
Obrońca mężczyzny twierdzi, że postawione jego klientowi zarzuty są bezpodstawne. Jednak sąd Rejonowy w Malmö, przychylił się do wniosku prokuratury, o tymczasowy areszt dla Polaka w obawie przed możliwością mataczenia w śledztwie lub ucieczką z kraju.
6 października martwe ciała małżeństwa Schumannów odnaleźli w ich mieszkaniu pracownicy opieki społecznej. Grażyna Schumann prowadziła przez wiele lat praktykę lekarską w Malmö.