Ten okres, zgodnie z życzeniem Londynu, ma trwać dwa lata od wyjścia z UE, czyli do marca 2021 roku. Warunki przedstawił szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

- Zaproponowałem, by w tym okresie Wielka Brytania przestrzegała unijnego prawa, także nowych przepisów, by respektowała zobowiązania budżetowe, postanowienia w wymiarze sprawiedliwości i oczywiście związane z tym wzajemne zobowiązania. Podczas okresu przejściowego, po wyjściu Wielkiej Brytanii, Unia Europejska będzie podejmować decyzje w gronie 27 krajów, bez Wielkiej Brytanii - powiedział Tusk.

Przewodniczący Rady powiedział, że rozmowy na temat okresu przejściowego i umowy handlowej powinny rozpocząć się jak najszybciej, by zagwarantować obywatelom i biznesowi jasność prawną.

Teraz - jak dodał - przed Brukselą i Londynem najtrudniejsze kwestie do rozwiązania,
czyli ustalenie przyszłych relacji handlowych.