Na Marsie około godziny 21.00 polskiego czasu wyląduje sonda InSight. To pierwsza misja NASA, podczas której będą prowadzone badania wnętrza czerwonej planety. Polscy inżynierowie zaprojektowali i wykonali mechanizm napędowy „Kreta HP3”, który wbije się na 5 metrów w głąb Marsa. Nigdy dotąd żadne urządzenie nie wbiło się tak głęboko w powierzchnię tej planety.
Jerzy Grygorczuk, kierownik zespołu konstruującego napęd do KRETA HP3 wyjaśnia, że wnętrze Marsa jest jeszcze do odkrycia.
- Było już wiele misji łazików, które dość dobrze spenetrowały teren powierzchni Marsa i są dokładne mapy Marsa zrobione poprzez orbitery, które krążą wokół niego natomiast bardzo mało jeszcze poznane jest wnętrze Marsa - mówi Jarzy Grygorczuk.
Badania dostarczą informacji na temat budowy Marsa, jego przeszłości geologicznej i obecnej aktywności jego wnętrza. Wyniki pozwolą też lepiej zrozumieć powstanie Marsa i planet podobnych do Ziemi.
Jerzy Grygorczuk zaznacza, że podczas misji zostaną przeprowadzone badania termiczne i sejsmometryczne, a ich wyniki będą dokładniejsze od wyników badań przeprowadzonych do tej pory. To za sprawą sensorów termicznych na powierzchni KRETA, która z dużą dokładnością - kilku milikelwinów - zmierzą temperaturę i strumień cieplny.
- Na podstawie tych danych będzie można wywnioskować o właściwościach skorupy, płaszcza i jądra Marsa z dużo większą dokładnością niż do tej pory jest to znane - mówi Jerzy Grygorczuk.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, polski mechanizm zacznie pracę w styczniu 2019 roku. Misja ma trwać dwa ziemskie lata.
- Było już wiele misji łazików, które dość dobrze spenetrowały teren powierzchni Marsa i są dokładne mapy Marsa zrobione poprzez orbitery, które krążą wokół niego natomiast bardzo mało jeszcze poznane jest wnętrze Marsa - mówi Jarzy Grygorczuk.
Badania dostarczą informacji na temat budowy Marsa, jego przeszłości geologicznej i obecnej aktywności jego wnętrza. Wyniki pozwolą też lepiej zrozumieć powstanie Marsa i planet podobnych do Ziemi.
Jerzy Grygorczuk zaznacza, że podczas misji zostaną przeprowadzone badania termiczne i sejsmometryczne, a ich wyniki będą dokładniejsze od wyników badań przeprowadzonych do tej pory. To za sprawą sensorów termicznych na powierzchni KRETA, która z dużą dokładnością - kilku milikelwinów - zmierzą temperaturę i strumień cieplny.
- Na podstawie tych danych będzie można wywnioskować o właściwościach skorupy, płaszcza i jądra Marsa z dużo większą dokładnością niż do tej pory jest to znane - mówi Jerzy Grygorczuk.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, polski mechanizm zacznie pracę w styczniu 2019 roku. Misja ma trwać dwa ziemskie lata.
Transmisję z NASA z lądowania misji InSight będzie można oglądać w Planetarium Centrum Nauki Kopernik od godz. 19.30. Wcześniej od godziny 15.00 będzie można zwiedzić wystawę polskich mechanizmów kosmicznych.