Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. www.google.pl/maps
Fot. www.google.pl/maps
40 osób zginęło w najnowszych akcjach antyterrorystycznych w Egipcie. Miał to być odwet za piątkowy zamach na wietnamskich turystów niedaleko słynnych piramid w Gizie. W wieczornym ataku zginęły w sumie cztery osoby.
Egipskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że w akcjach przeciwko domniemanym terrorystom miało zginąć 40 osób. Do ataków na bazy rebeliantów miało dojść niedaleko Gizy w rejonie Kairu oraz na Półwyspie Synaj. Kryjówki zostały zaatakowane, bo jak twierdzą egipskie władze, grupy rebeliantów miały planować serię ataków na urzędy, kościoły oraz miejsca związane z turystyką.

Do akcji doszło w kilka godzin po zamachu na autobus z wietnamskimi turystami. Pojazd jechał w kierunku słynnych na cały świat piramid w Gizie, kiedy obok busa eksplodowała przydrożna bomba. W zamachu zginęło trzech Wietnamczyków oraz egipski przewodnik. Jedenaście innych osób zostało rannych.

Nie wiadomo, kto stoi za zamachem. Egipski premier twierdzi, że do tragedii nie doszłoby, gdyby autobus nie zjechał z głównej drogi do Gizy. Do ataku doszło na kilka dni przed rozpoczęciem prawosławnych Świąt Bożego Narodzenia. Egipscy, prawosławni Koptowie, którzy przygotowują się do świąt, w przeszłości wielokrotnie byli celami ataków terrorystów.

Bezpieczeństwo w Egipcie poprawiło się w ostatnich latach. Kilka miesięcy po tym, jak w połowie 2013 roku do władzy powróciło wojsko, spadła liczba zamachów i starć radykalnych islamskich grup z siłami porządkowymi. Władze wtrąciły do więzień tysiące osób, a setki członków Bractwa Muzułmańskiego otrzymało wyroki śmierci.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty