Podczas demonstracji w Paryżu doszło do starć z policją. Uczestnicy manifestacji tak zwanych żółtych kamizelek rzucali w funkcjonariuszy kamieniami. Podpalali też palety i skutery pozostawione na trasie przemarszu.
Policjanci użyli wobec demonstrantów gazów łzawiących i granatów hukowych. Zatrzymano około 140 osób. Funkcjonariusze wylegitymowali też prewencyjnie około 11 tysięcy osób.
Wśród demonstrantów istnieją podziały co do odbudowy katedry Notre-Dame strawionej ogniem jaki wybuchł tam w poniedziałek. Część manifestujących niosła transparenty z napisem „Jesteśmy Notre-Dame”. Inni wykrzykiwali, że katedra to nie oni i żeby możni tego świata sięgnęli po książeczki czekowe i sypnęli milionami przeznaczonymi dla nich, dla „żółtych kamizelek”, tak jak to zrobiono, aby odbudować katedrę.
25 kwietnia prezydent Francji ma przedstawić szczegóły nowej polityki wypracowywanej przez władze w ostatnich miesiącach w odpowiedzi na protesty żółtych kamizelek. Emmanuel Macron miał wygłosić to przemówienie w miniony poniedziałek. Odwołał jednak wystąpienie w związku z pożarem katedry Notre-Dame.
Wśród demonstrantów istnieją podziały co do odbudowy katedry Notre-Dame strawionej ogniem jaki wybuchł tam w poniedziałek. Część manifestujących niosła transparenty z napisem „Jesteśmy Notre-Dame”. Inni wykrzykiwali, że katedra to nie oni i żeby możni tego świata sięgnęli po książeczki czekowe i sypnęli milionami przeznaczonymi dla nich, dla „żółtych kamizelek”, tak jak to zrobiono, aby odbudować katedrę.
25 kwietnia prezydent Francji ma przedstawić szczegóły nowej polityki wypracowywanej przez władze w ostatnich miesiącach w odpowiedzi na protesty żółtych kamizelek. Emmanuel Macron miał wygłosić to przemówienie w miniony poniedziałek. Odwołał jednak wystąpienie w związku z pożarem katedry Notre-Dame.