Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Gazprom Twitter
Fot. Gazprom Twitter
Operator gazociągu Opal, lądowej odnogi Nord Stream poinformował, że od jutra od szóstej rano ogranicza przesył gazu i rosyjski Gazprom nie będzie mógł korzystać z większych możliwości przepustowych.
To wypełnienie wtorkowego orzeczenie Sądu Unii Europejskiej. Sędziowie z Luksemburga przyznali Polsce racje i unieważnili decyzję z 2016 roku, zezwalającą na większe wykorzystanie przepustowości rurociągu przez rosyjski Gazprom. Uznali, że została ona wydana z naruszeniem zasady solidarności energetycznej.

Trzy dni po ogłoszeniu decyzji przez unijny sąd niemiecki regulator nakazał ograniczenie przesyłu gazu przez OPAL zgodnie z orzeczeniem i zarządził odwołanie aukcji. "Moce, które dotyczy wyrok, nie mogą zostać wprowadzane do obrotu ani wykorzystane" - brzmi oświadczenie niemieckiego regulatora. Zagroził on też karami, jeśli firmy nie zastosują się do wyroku. Operator gazociągu Opal kilka godzin później poinformował, że przestanie używać części zdolności przesyłowych. A to oznacza, że sytuacja powraca do tej sprzed 2016 roku, kiedy Komisja Europejska pozwoliła Gazpromowi na większe wykorzystanie mocy przesyłowych rurociągu Opal.

Teraz rosyjski monopolista może korzystać tylko z 50 procent. O to zabiegała Polska, która zaskarżyła decyzję Komisji uznając ją jako zagrażającą bezpieczeństwu energetycznemu naszego regionu i całej Unii.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty