Rekrutacja chętnych, którzy chcą pomóc trwa do 15 października. Od tego momentu wolontariusze będą się szkolić. Potem ze specjalnymi ankietami odwiedzą najbiedniejsze rodziny. W ten sposób sprawdzą, które osoby najbardziej potrzebują tytułowej "paczki". W pakunkach znajdują się najpotrzebniejsze artykuły, tj. jedzenie, ubrania czy środki czystości.

- Projekt zaczyna się już teraz. Zadaniem wolontariuszy jest właśnie odwiedzanie rodzin i sprawdzanie, w jakiej są one sytuacji oraz jakie mają dochody - tłumaczy Katarzyna Solarska, jedna z organizatorek akcji w Szczecinie. - Wolontariuszem może zostać osoba pełnoletnia i otwarta, czyli taka, która chce zrobić coś bezinteresownie. Powinna być w miarę zorganizowana i zdyscyplinowana.

Lista najpotrzebniejszych produktów trafia do internetu. Gdy znajdzie się darczyńca, wolontariusze przekazują rodzinom paczki. Pakunki trafiają do najbiedniejszych w grudniu, przed świętami Bożego Narodzenia. Szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.superw.pl.

Inicjatorami "Szlachetnej paczki" - przed 13 laty - była grupa studentów z duszpasterstwa akademickiego w Krakowie. Z czasem założyli stowarzyszenie Wiosna.