Pożar domu letniskowego w Nowym Warpnie. W budynku nad Zalewem Szczecińskim paliło się poddasze. Ogień wybuchł w środę po godzinie 13.
Przy jego gaszeniu pracowały trzy wozy Ochotniczej Straży Pożarnej.
- Na poddaszu znajduje się bardzo duża ilość makulatury i książek. Mieliśmy więc problemy z dotarciem do bezpośredniego źródła ognia - mówi Zbigniew Andrzejewski z OSP w Nowym Warpnie.
W momencie wybuchu pożaru w domu nikogo nie było. Przyczyny pojawienia się ognia oraz straty nie są znane. Trwa dogaszanie budynku.
- Na poddaszu znajduje się bardzo duża ilość makulatury i książek. Mieliśmy więc problemy z dotarciem do bezpośredniego źródła ognia - mówi Zbigniew Andrzejewski z OSP w Nowym Warpnie.
W momencie wybuchu pożaru w domu nikogo nie było. Przyczyny pojawienia się ognia oraz straty nie są znane. Trwa dogaszanie budynku.