Nowe wątki w sprawie morderstwa dziecka w Strzeszowie, koło Trzcińska Zdroju. W lutym tego roku odnaleziono tam na jednej z posesji szczątki noworodka.
Policja i prokuratura szukają kolejnych dowodów w tej sprawie. W miejscu, gdzie doszło do tragedii ponownie trwają oględziny.
To ciąg dalszy śledztwa. Jak poinformowała nas Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, pojawiły się nowe okoliczności w tej sprawie. Z uwagi na dobro śledztwa, na razie nie chce zdradzać szczegółów.
Policja znalazła szczątki noworodka w lutym na prywatnej posesji w Strzeszowie w powiecie gryfińskim. Jak oceniają specjaliści, dziecko zmarło od trzech do pięciu lat temu. Prokurator przedstawił matce zarzut dzieciobójstwa. 41-letnia kobieta przyznała się do winy. Grozi jej pięć lat więzienia.
To ciąg dalszy śledztwa. Jak poinformowała nas Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, pojawiły się nowe okoliczności w tej sprawie. Z uwagi na dobro śledztwa, na razie nie chce zdradzać szczegółów.
Policja znalazła szczątki noworodka w lutym na prywatnej posesji w Strzeszowie w powiecie gryfińskim. Jak oceniają specjaliści, dziecko zmarło od trzech do pięciu lat temu. Prokurator przedstawił matce zarzut dzieciobójstwa. 41-letnia kobieta przyznała się do winy. Grozi jej pięć lat więzienia.