"Solidarność" chce spotkania z władzami PKP Cargo w sprawie przyszłości szczecińskiego zakładu tej spółki. Jeśli nie dojdzie do rozmów, związkowcy nie wykluczają strajku.
W środę związkowcy spotkali się z wojewodą zachodniopomorskim. Marek Tałasiewicz wysłuchał ich argumentów i obiecał, że doprowadzi do konfrontacji z szefami PKP Cargo.
Jeżeli jednak do rozmów nie dojdzie i nie uda się zapobiec połączeniu zachodniopomorskiego oddziału spółki z wielkopolskim, "Solidarność" nie wyklucza strajku.
Jak już informowaliśmy, zarząd PKP Cargo powołał pełnomocnika, który do końca lipca ma przygotować plan konsolidacji.
Według planów, z połączenia zachodniopomorskiego i wielkopolskiego zakładu ma powstać jeden - Zachodni. Jego centrala znajdzie się w Poznaniu.
Obecnie w szczecińskim oddziale spółki pracuje 1200 osób. PKP Cargo zapewnia, że zwolnień nie będzie. "Solidarność" szacuje jednak, że przy połączeniu pracę może stracić około stu osób.