Strażacy odnaleźli ciało 14-letniego Mateusza, który w piątek utonął w Odrze w Widuchowej pod Szczecinem.
- W pewnym momencie poszedł się kąpać. Pływał trzymając w ręku kawałek styropianu, ale nurt rzeki wyrwał mu tę płytę z rąk. Chłopiec utonął - relacjonuje Bogumił Prostak.
Już w piątek wieczorem dziecka szukali nurkowie, ale akcja została przerwana z uwagi na ulewę, jaka przeszła nad regionem.
Służby wznowiły poszukiwania w sobotę rano. Po dwóch godzinach odnalazły ciało 14-latka. Policjanci, a także prokuratorzy sprawdzają, jak doszło do wypadku. Materiał: TVN24/x-news